Kolejna spółka na tapecie. Radny Baranowski pyta o kasę w LPGK

11/04/2019 11:25

Arkadiusz Baranowski, wiceprzewodniczący rady miejskiej i szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, postanowił sprawdzić, ile Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej kosztuje prezes i rada nadzorcza.

Arkadiusz Baranowski wystąpił do prezydenta Tadeusza Krzakowskiego z interpelacją oraz wnioskiem o udzielenie informacji publicznej dot. LPGK. Radny PiS chce wiedzieć m.in. ile wyniosły wynagrodzenia członków rady nadzorczej spółki w latach 2017-2018, a także czy prezesi przedsiębiorstwa otrzymali premie oraz nagrody – a jeśli tak, to w jakiej wysokości. Baranowski domaga się również informacji nt. ilości posiedzeń rady nadzorczej, a także zagadnień, jakimi się zajmowała.

Pod koniec marca podobną interpelację dot. dwóch innych miejskich spółek – Legnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji oraz Stefy Aktywności Gospodarczej – złożył drugi wiceprzewodniczący rady miejskiej z ramienia PiS - Łukasz Laszczyński. Wciąż czeka na odpowiedź.

Odpowiedź na pytania o wynagrodzenia, premie i nagrody w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym otrzymali za to radni Koalicji Obywatelskiej – Jarosław Rabczenko i Maciej Kupaj. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Przypomnijmy, że wówczas prezydent Tadeusz Krzakowski poinformował, że pensja prezesa tej spółki w 2017 r. wyniosła prawie 280 tys. zł. Natomiast wynagrodzenia pięcioosobowej rady nadzorczej wyniosły odpowiednio: 197 347,66 zł w 2017 r. i 186 613,15 w 2018 r. Prezes otrzymał też nagrodę za 2017 r. - ponad 20 tys. zł.