Reklama

Koszmar Miedzi trwa. W Szczecinie miał baskijską twarz

25/11/2018 15:28

Końca kryzysu niestety, nie widać. Miedź Legnica przegrała 0:2 z Pogonią Szczecin w meczu 16. kolejki piłkarskiej Lotto Ekstraklasy i nadal znajduje się na spadkowym, 15. miejscu w tabeli.

Trener Dominik Nowak zapowiadał, że w Szczecinie zobaczymy nieco inną Miedź. Wobec faktu, że w ostatnich czterech spotkaniach jego zespół stracił 12 bramek, podjął decyzję o porzuceniu swojej filozofii sprowadzającej się do gry ofensywnej i utrzymywaniu się przy piłce. I faktycznie. Miedź w Szczecinie była wyjątkowa defensywnie usposobiona, skoncentrowana na tym, by nie stracić gola i wyprowadzać kontry.

Nowak pomieszał też składem i ustawieniem. Tym razem parę środkowych obrońców tworzyli Grzegorz Bartczak i Kornel Osyra, a na bokach zagrali Aleksandar Miljković (prawym) i Fran Cruz (lewym). Petteri Forsell tym razem nie biegał na „dziewiątce”, tylko był cofnięty do drugiej linii. Rolę napastnika pełnił za to Fabian Piasecki. W podstawowym składzie wyszedł też Juan Camara.

Trzeba przyznać, że plan Nowaka bardzo długo zdawał egzamin. Miedź wyglądała bowiem bardzo solidnie. W pierwszej połowie faworyzowana Pogoń przy szczelnej legnickiej obronie nie poszalała, a konkretniejsze sytuacje stworzyła Miedź. Bliski szczęścia był Grzegorz Bartczak, ale najlepszą sytuację zmarnował Juan Camara, który zamiast oddać strzał, niepotrzebnie szukał podaniem Fabiana Piaseckiego.

Niestety, plan Nowaka legł w gruzach w 64 min., kiedy to Miedź nadziała się na kontrę. Wykończył ją z zimną krwią Iker Guarrotxena. Baskijski pomocnik dał się naszej drużynie raz jeszcze, gdy w 83 min. ustalił wynik spotkania.

Miedź w Szczecinie zagrała niezły mecz, a mimo to zaliczyła kolejną porażkę. Bolesną, bo przez ponad godzinę nie była od gospodarzy zespołem gorszym. Trudno jednak by problemu nie szukała u siebie, skoro od czterech meczów nie strzeliła gola. Dodajmy, że ligowego spotkania Miedź nie wygrała już od dziewięciu kolejek. Dla Pogoni niedzielne zwycięstwo było piątym z rzędu na własnych śmieciach.

Pogoń Szczecin – Miedź Legnica 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Guarrotxena 64, 2:0 Guarrotxena 83.

Pogoń: Załuska – Niepsuj (83 Stec), Walukiewicz, Malec, Matynia – Drygas Ż, Podstawski – Kożulj, Majewski (46 Delew), Guarrotxena (90 Blanik) – Buksa.

Miedź: Kanibołocki – Miljković, Bartczak, Osyra Ż, Cruz Ż - Purzycki - Łobodziński (72 Szczepaniak), Borja Fernandez Ż, Forsell (66 Ojamaa), Camara Ż – Piasecki (81 Piątkowski).

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do