
Krzysztof Danielewicz już nie może doczekać się debiutu w oficjalnym meczu Miedzi Legnica. 27-letni pomocnik jest pewniakiem do gry w podstawowej jedenastce w sobotnim spotkaniu z Odrą Opole na inaugurację sezonu Fortuna I Ligi.
- Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Jest w niej wielu nowych piłkarzy, ale po miesiącu widać już, że poznaliśmy się. Coraz lepiej rozumiemy się na boisku i w szatni. Moim zdaniem prezentujemy się coraz lepiej. Jednak to, czy ta nowa drużyna dobrze działa, zweryfikują pierwsze mecze. Wierzę, że wystartujemy dobrze – mówi Krzysztof Danielewicz.
27-letni pomocnik ostatnie dwa sezony spędził w Chojniczance Chojnice. Poprzednią kampanię miał niezwykle udaną – w 26 ligowych meczach strzelił aż 9 goli.
- Bardzo chciałbym w tym sezonie poprawić tę liczbę, ale zdaję sobie sprawę, że biorąc pod uwagę moją pozycję na boisko, nie będzie to łatwe. Na pewno jednak możliwe. Tym bardziej, że w Miedzi będzie mi łatwiej zdobywać gole, bo będę ustawiony nieco bliżej bramki rywali niż w Chojniczance – mówi Danielewicz.
- Mój dorobek jest jednak sprawą drugorzędną. Liczy się realizacja celu, którym jest awans do ekstraklasy – dodaje szybko były piłkarz m.in. Śląska Wrocław, Górnika Łęczna i Cracovii Kraków. W klubach tych zebrał w sumie 92 mecze na poziomie ekstraklasy.
Mecz 1. kolejki Fortuna I Ligi Miedź Legnica – Odra Opole w sobotę (27 lipca) o godz. 18.00 na Stadionie im. Orła Białego.
FOT. B. Hamanowicz (miedzlegnica.eu)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie