Reklama

Łagodny wyrok dla żonobójcy z Legnicy

07/08/2025 08:34

Zdjęcie: Andrzej B. przed Sądem Okręgowym w Legnicy. Fot. Piotr Kanikowski

W sprawie 70-letniego Andrzeja B., który na dwa dni przed wigilią Bożego Narodzenia w 2024 roku udusił swoją żonę, Sąd Okręgowy w Legnicy skorzystał z możliwości nadzwyczajnego złagodzenia kary. Zabójca został skazany na 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok jest nieprawomocny.

Uzasadnienie wyroku, tak jak cały proces, było niejawne. Z informacji przedstawionych przez prokuraturę w kwietniu br., gdy kierowała akt oskarżenia do sądu, wynika, że Andrzej B. kochał żonę. Chciał zaoszczędzić jej zmartwień związanych z długami i innymi rodzinnymi problemami. Zbrodni nie planował, zadziałał impulsywnie. Nie mogąc spać, zszedł w nocy ze swej sypialni do salonu, gdzie na wersalce spała jego 65-letnia żona. Nakrył jej twarz poduszką i docisnął. Kobieta zaczęła się bronić, więc złapał ją za gardło gołymi rękoma. Tak doszło do obustronnego złamania chrząstki w krtani, a następnie do nagłej i gwałtownej śmierci. Po wszystkim Andrzej B. sam zadzwonił na policję i oddał się w ręce funkcjonariuszy. Bardzo żałował tego co zrobił. Według zespołu biegłych psychiatrów i psychologów, w chwili popełnienia zbrodni siedemdziesięciolatek miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność rozpoznania znaczenia zarzucanego mu czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Był w silnej depresji.

Kodeks karny przewiduje za zabójstwo karę od 10 lat pozbawienia wolności do dożywocia. Ale stan ograniczenia poczytalności umożliwia sądowi zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary do maksymalnie 3 lat i 4 miesięcy. W tym przypadku kara jest nieznacznie ponad to minimum wyższa.