
Ksiądz Adam Szpotański potwierdza, że organizował w 2019 r. kampanię wyborczą lubińskiego posła Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Kubowa. Robił to tak skutecznie, że zagrożona poczuła się partyjna koleżanka Kubowa, posłanka Marzena Machałek z Jeleniej Góry. Brudne kulisy ich relacji odsłonili wczoraj w magazynie "Czarno na białym" reporterzy TVN24 Grzegorz Łakomski i Dariusz Kubik. Programu nie obejrzeli mieszkańcy Bogatyni, bo w porze emisji... brakło prądu.
W 2019 r. Marzena Machałek była trójką na liście Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Kubów miał numer cztery. Z programu TVN24 wynika, że szło między nimi na noże. Konkretnie, na drewniane noże do smarowania masła z napisem "KW PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ Krzysztof Kubów" wypalonym na rękojeści. Te noże ks. Adam Szpotański - wówczas wikary w jednej z parafii w Zgorzelcu, obecnie odprawia msze w legnickim kościele Matki Bożej Królowej Polski - przekazał Kazimierzowi Szczechowi, prezesowi państwowej firmy MegaSerwis, spółki zależnej PGE. Miały iść między wyborców. Do noży zostały dołączone banery Krzysztofa Kubowa, które należało wywiesić w okolicy.
Wcześniej Szczech na różne sposoby wspierał posłankę PiS Marzenę Machałek z Jeleniej Góry, bo dzięki niej - jak sądzi - dostał fotel prezesa MegaSerwis. W 2015 roku przelał na konto komitetu wyborczego PiS 1 000 złotych darowizny ze wskazaniem na kampanię jeleniogórzanki. Przed wyborami w 2019 roku zrobił dla posłanki dwa oficjalne przelewy, jeden na 3 500 zł, drugi na 900 zł. "Wprost były takie rozmowy" - opowiadał Kazimierz Szczech dziennikarzom TVN24. "To nie było jakiegoś owijania w bawełnę. Trzeba było się składać i tak było. Tak to po prostu działa. Pewnie jakbym nie wpłacił, to bym już nie miał drugiej szansy, żeby zrobić jakąś kolejną wpłatę, nie?"
Jeśli ktoś się ociągał z wpłatą albo kwota była za niska, to dzwonili ludzi z otoczenia Marzeny Machałek i przypominali, że należy się wdzięczność.
Kazimierz Szczech twierdzi, że oprócz robienia oficjalnych wpłat na konto komitetu wyborczego, za kilka tysięcy złotych zlecał druk i wieszał plakaty pani poseł. Odbywało się to bez faktur, poza kontrolą Państwowej Komisji Wyborczej, nielegalnie. "Myśmy to traktowali jak nasz obowiązek wobec kandydatów" - mówi Szczech w programie "Czarno na białym".
Marzena Machałek zaprzecza, jakoby mała wpływ na powołanie prezesa MegaSerwis. Twierdzi też, że nic nie wie o lewej kasie przeznaczanej na jej kampanię. W reportażu najpierw godzi się na rozmowę, potem - gdy orientuje się, czego chce ekipa TVN24 - próbuje uciec przed kamerą.
Kazimierz Szczech opowiada, że po wyborach w 2019 roku Marzenia Machałek wybrana na kolejną kadencję do Sejmu dziękowała działaczom PiS, którzy się do tego przyczynili. Na tym samym spotkaniu zapowiedziała, że rozliczy się ze zdrajcami. Posłała wówczas wymowne spojrzenie Kazimierzowi Szczechowi. Potem z dnia na dzień rada nadzorcza MegaSerwis odwołała go z funkcji prezesa. Szczech przypuszcza, że został posądzony o nielojalność, bo w 2019 roku pomagał księdzu Szpotańskiemu rozdawać nożyki Krzysztofa Kubowa i wieszać jego plakaty wyborcze.
Poza Kazimierzem Szczechem w reportażu Grzegorza Łakomskiego i Krzysztofa Kubika wypowiada się inny działacz PiS-u zaangażowany w kampanię wyborczą Marzeny Machałek. Piotr Frąszczak był ideowcem, w latach 2007-2015 wpłacił na konto komitetu wyborczego partii 18 tys. zł darowizny, by pomóc jeleniogórzance dostać się do Sejmu. Partia odwdzięczyła się w 2016 r. awansem na dyrektora Elektrowni Turów w Bogatyni.
Potem przekazywał Marzenie Machałek podarunki i pomagał przy załatwianiu wysokospecjalistycznych usług medycznych dla jej rodziny, ale nie dołożył się do kampanii wyborczej pani poseł w 2019 r., co zostało przez nią źle odebrane. Jego znajomy miał w okolicy Bogatyni atrakcyjnie zlokalizowane nieruchomości, gdzie w 2015 r. wisiały billboardy Marzeny Machałek. W 2019 roku wszystkie zostały zarezerwowane dla jej partyjnego rywala, Krzysztofa Kubowa z Lubina. Dla jeleniogórzanki był to dowód zdrady, choć w materiale TVN24 Piotr Frąszczak zarzeka się, że nie miał z tym nic wspólnego. Z właścicielem tablic dogadywał się bezpośrednio ks. Adam Szpotański, który w tamtym czasie w oczach działaczy uchodził za nieformalnego szefa kampanii wyborczej Kubowa.
- To jest jakby bardzo prosty skrót myślowy, tak? Osoba duchowna angażuje się w kampanię wyborczą - tłumaczy się w "Czarno na białym" ks. Adam Szpotański. - W moim wypadku to było ukierunkowane na konkretnego człowieka. Krzysztof Kubów jest prywatnie moim kolegą. Gdzieś tam się osobiście lubimy i to nie miało żadnego zaangażowania politycznego.
Wbrew tej deklaracji, minister Krzysztof Kubów przed kamerą zaprzecza, jakoby ksiądz pomagał organizować jego kampanię wyborczą.
Reportaż o Marzenie Machałek, Krzysztofie Kubowie i ich kampaniach wyborczych pod niemiecką granicą wyemitował wczoraj wieczorem kanał TVN24. "Mieszkańcy Bogatyni nie mogli zobaczyć tego materiału, ponieważ w czasie emisji na terenie miasta doszło do awarii prądu" - pisze Gazeta Wyborcza.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten ksiądz ma kobietę w Lubinie
Każdy ksiądz ma kobietę......Jednak najgorsze jest to, że funkcjonariusze obcego watykańskiego państwa wtrącają się bezczelnie do kampanii wyborczej w Polsce. Chyba nie ma na świecie drugiego takiego kraju, gdzie dwie partie polityczne - jedna zagraniczna a druga polska - walczą o głosy swoich wyborców nie przebierając w środkach.
No spoko. Rabczenko też opłaca swoją kampanie w poczytnych mediach i jakoś nikomu to nie przeszkadza. Gorsze tylko, że Rabczenko robi to z publicznych pieniędzy. No cóż...
Mógłbyś napisać, z jakich publicznych pieniędzy Rabczenko opłaca swoją kampanię?
Trzeba być idiotą żeby sądzić że PiS rządził by W Polsce bez wsparcia kościoła oni finansują kościół z naszych podatków A katolicy słuchają propagandy Klera . wszyscy widzieli w Polsce co działo się w Toruniu jak obecna władza właziła w-D rydzykowi A nic dziwnego przecież region legnicki to jest Jaskinia zła jak nie pedofil to znowu jakieś afery z przekrętami władzy z kościołem
ty prawdziwy patriota pomazańcu bolszewicki bękart lenina i stalina , to ja mocherowy beret będę cię dojeżdżał czerwony koryciarzu za te 80 lat czczujni PZPR-u w Legnicy I Polsce!!!!!! Co korytka brakuje BARANIE pzprowski korytka już nie będzie przez 100 lat czrrwone psy TERAZ U psów czerwonych łajdaków posowieckich TYSIĄCLETNIA SMUTA ty pseudo patrioto NAWET NIE STAŁEŚ NIGDY KOŁO PATRIOTY my ŻOŁNIERZE WYKLĘCI USUNĘLIŚMY w Legnicy pomnik czerwonych bolszewików usuniemy w NIEBYT czerwoną chołotę z PZPR, OROM,ZOMO, SB, TW, WSI, NIGDY JUŻ NIGDY NIE BĘDZIE czerwone bydło leninowskie BEZ HONORU I GODNOŚCI pluło w twarz PATRIOTOM POLSKI I LEGNICY!!!!!!! WYWŁASZCZYMY was dranie Z MAJĄTKÓW NIELEGALNIE ZDOBYTYCH ZWRÓCICIE WSZYSTKO SUWERENOWI I LEGNICZANOM...Wagonami bydlęcymi teraz wy psiarnio czerwona BĘDZIECIE WYSŁANI NA SYBERIĘ!!!!!! WPROWADZIMY PRAWO I PRZEPIS ŻYCIE ZA ŻYCIE ZA KAŻDEGO ZAMORDOWANEGO I ZABITEGO PATRIOTĘ POLSKIEGO będzie znikał bolszewik który ma na rękach KREW PATRIOTÓW POLSKICH panimajesz sabaka krasnaja..WET ZA WET OKO ZA OKO ZĄB ZA ZĄB NIGDY NIGDY NIE ZOSTANIE CI ODPUSZCZONE LENINOWSKI PSIE ZAPŁATA MUSI BYĆ I CHOCIAŻ BĘDĘ SZEDŁ CIEMNĄ DOLINĄ TO ZŁA SIĘ NIE ULĘKNĘ CZERWONA ŚWINIO ...JESTEM SYNEM BOGA CHRZEŚCIJANINEM KLECHĄ MOCHEROWYM BERETEM SYNEM ŻOŁNIERZA WYKLĘTEGO I KAŻDEGO czerwonego łajdaka BĘDĘ TROPIŁ ODNAJDYWAŁ I WYKONYWAŁ WYROK W IMIENIU NARODU POLSKIEGO ZA ZDRADĘ OJCZYZNY I OKRADANIE PAŃSTWA POLSKIEGO MY POLACY PATRIOCI RACHUNKI KRZYWD WYRÓWNAMY TAK MI DOPOMÓŻ BÓG A TERAZ pseudo patrioto czerwony karaluchu KWICZ kwi kwi kwi kwi kwi kwi kwi chrum chrum chrum chrum chrum chrum chrum kwi kwi kwi A NA DRZEWACH ZAMIAST LIŚCI BĘDĄ ZDYCHAĆ KOMUNIŚCI ZA WYMORDOWANIE I ZABIJANIE ZAKOPYWANIE ŻYWCEM I ZALEWANIE WAPNEM ODPOWIECIE PRZED PODZIEMNYM SĄDEM SPRAWIEDLIWOŚCI KARMA WRACA KARMA NIGDY NIE ZAPOMINA ADRESU kwicz kwi kwi kwi kwi kwi kwi kwi kwi kwi kwi kwi kwi chrum chrum chrum chrum chrum chrum chrum świnio czerwona lucyfera bękarcie A ty policmajster triepow NIGDY NIGDY NIGDY NIE ZASNASZ SPOKOJU DOJADĘ cię ALBO W TYM ALBO TAMTYM ŻYCIU WARTO BYĆ UCZCIWYM CZŁOWIEKIEM policmajster triepow IDĘ PO CIEBIE I ROZLICZĘ ZA WSZYSTKO ZŁO WYRZĄDZONE PATRIOTOM LEGNICY mała moskwa UPADNIE!!!!!!
"Mocher sprawiedliwy", zanim zaczniesz bredzić, poducz się trochę języka polskiego. Swoim wpisem dałeś dowód, że patrioci obcego watykańskiego państwa mają gdzieś język polski.
A ja kocham swoja mame. Co ma wlosy jak atrament
Dla równowagi redaktor Kanikowski mógłby napisać także o szorstkiej przyjaźni pomiędzy Tuskiem a Schetyną od czasów afery hazardowej. Może platfusom byłoby łatwiej zrozumieć podmianę pomiędzy kandydatami do senatu z wieloletniego senatora Zdrojewskiego na posła Schetynę, który chciał senat likwidować..
Nic tylko Platforma to sk i historia facet lesie
Klecha, jak każdy sutannowy, kręci i myśli, że ludzie -jak barany i owieczki w kościele - uwierzą w jego krętactwa. Tylko kompletny dureń nie zauważy, że Kościół watykański jest partią polityczną zaangażowaną po stronie władzy. Tłumaczenie o zaangażowaniu w kampanię "kolegi" jest śmieszne w sytuacji, gdy Konferencja Episkopatu Polski wydała dokument pt. "Vademecum wyborcze katolika", w którym - w sposób zakamuflowany- nawołuje do głosowania na PiS.
Kościół z partią, partia z Kościołem!
Właśnie tylko słowa się zmieniły ale doktryna ta sama.
Brak prądu !?! czy to 4 stopień zasialania - black out czy cenzura sie zaczęła - każdy objaw tragiczny bo albo już nam brakuje prądu albo czasy PRL-U wróciły
Już takich świetnych polityków jak Pani Machałek atakują, normalnie świat się kończy. Całe szczęście jest silną osobą która ma spore poparcie dzięki któremu w wyborach mandat ponownie dostanie.