Reklama

Miedź weźmie za Camarę 300 tys. euro? Dżanajew rozmawia z Legią

Korzystnie sprzedać Juana Camarę – to dla Miedzi Legnica cel numer jeden na najbliższe dni. Z jego realizacją nie będzie problemu, bo po 25-letniego Hiszpana ustawiła się pokaźna kolejka kupców.

Wg informacji „Przeglądu Sportowego” najbliższa pozyskania Juana Camary jest obecnie obecnie Jagiellonia Białystok. Przeprowadzka Hiszpana na Podlasie nie jest jednak jeszcze przesądzona. W grze o Camarę są bowiem jeszcze inne kluby z Lotto Ekstraklasy. M.in. Lech Poznań i Zagłębie Lubin, które wiosną obserwowało go bardzo uważnie. Wciąż możliwy jest też kierunek niemiecki i holenderski.

Zaraz po spadku z ekstraklasy spekulowano, że Miedź na sprzedaży Camary może zarobić nawet 1 mln euro. O takich pieniądzach Andrzej Dadełło może jednak zapomnieć, bo choć były piłkarz Barcelony ma za sobą udany sezon to jednak liczb nie ma wybitnych (3 gole, 2 asysty). Poza tym wiążąc się przed rokiem z Miedzią do 2021 r., Camara miał zawrzeć z nią dżentelmeńską umowę: będę chciał odejść wcześniej - nie będziecie robić problemów.

Skorzystają na niej obie strony. Hiszpan odejdzie do lepszego i bogatszego klubu, a Miedź i tak stratna nie będzie, bo cena za Camarę oscyluje wokół 300 tys. euro. Do tego pobije swój rekord transferowy z 2016 r. kiedy to za ok. 500 tys. zł sprzedała Mateusza Szczepaniaka do Cracovii Kraków.

Tymczasem były już bramkarz Miedzi – Sosłan Dżanajew może pozostać w Polsce. Rosjanin negocjuje bowiem z Legią Warszawa. Polecić miał go tam były trener Legii, a obecnie selekcjoner Sbornej - Stanisław Czerczesow.

W Miedzi na pewno nie zagra już, mimo ważnego kontraktu, Joan Roman. Katalończyk skorzysta z klauzuli o rozwiązaniu umowy w przypadku spadku z ekstraklasy. O jego usługi rywalizuje kilka polskich klubów. Bardzo możliwe, że Roman wyląduje w Śląsku Wrocław w którym już kiedyś występował.

Pod znakiem zapytania stoi przyszłość w Miedzi Petteriego Forsella, Borjy Fernandeza i Rafała Augustyniaka. Cała trójka ma ważne umowy. Przesądzone wydaje się być tylko pozostanie w drużynie tego ostatniego. To właśnie wokół Augustyniaka trener Dominik Nowak chce budować nową drużynę. Natomiast Forsella i Fernandeza Miedź sprzeda jeśli znajdzie się dobry kupiec.

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Arr - niezalogowany 2019-05-28 13:40:47

    Szczerze? mimo dużego talentu zupełnie nie przełożyło się to na zdobycz punktową dlatego żegnam bez żalu. Nóż się otwiera kiedy pomyślę, że asy z Arki, Płocka czy Śląska mimo słabych umiejętności nadrobili wszystko walką i zaangażowaniem i cieszą się nadal Ekstraklasą, co zrobić

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-05-29 00:53:42

    Ja też żegnam bez żalu...Przez cały sezon aż do ostatniego meczu jeden gol...Mnóstwo strat,w meczu ze Śląskiem Wrocław gorszy pw. niedokładnych podań był tylko Forsell...Tylko wrażenia artystyczne,nic więcej.Gościu potrafił mijać po 3 zawodników,ale i tak samo pregrywać pojedynki 1 na 1 z zawodnikami z Płocka czy Sosnowca... Za ile go Miedź nie sprzeda,czy to 250 tys euro czy 300 tys euro zrobi interes życia.Nie wydaje mi się,żeby jakikolwiek klub chciał go z Niemiec z Bundesligi czy czołówki 2 Bundesligi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-05-29 00:56:17

    Romana szkoda dużo bardziej.Rozkręcał się - jeden sezon i by w kolejce ustawiała się cała Bundesliga.Finalnie,może w końcówce sezonu nie przełożyła się jego gra na gole,ale mocno nadrabiał braki w grze.Jeden sezon i by poszedł za 600-700 tys euro spokojnie.Niestety,bardzo słabo spisany kontakt.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do