
Kierowca z powiatu legnickiego, zatrzymany do kontroli drogowej w Jaworze, okazał policjantom podrobione prawo jazdy. Kosztowało go już kilka tysięcy złotych. A może kosztować jeszcze 5 lat pozbawienia wolności.
66-latek nie figuruje w Centralnej Ewidencji Kierowców, co oznacza, że nie ma kwalifikacji do prowadzenia pojazdów. Mimo wszystko w ubiegłym tygodniu kierował audi, zatrzymanym przez drogówkę na ul. Daimlera w Jaworze.
Policjanci kazali mu zjechać na pobocze, bo przekroczył dozwoloną prędkość, i poprosili o okazanie dokumentów. W blankiecie, który mężczyzna podał policjantów, nie zgadzały się drobiazgi, ale doświadczeni funkcjonariusze od razu je zauważyli. Po pierwsze, na blankiecie nie było zabezpieczeń holograficznych. Po drugie, błędnie wpisano kod terytorialny “wystawcy dokumentu”.
- W związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa, 66-latek został zatrzymany. Na komendzie przyznał się, że „prawo jazdy” zakupił od nieznanej mu kobiety za kwotę kilku tysięcy złotych – mówi asp. sztab. Ewa Kluczyńska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jaworze. – Teraz jego sprawą zajmie się jaworski sąd. Za popełnione przestępstwo posłużenia się podrobionym dokumentem zatrzymanemu grozić może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie