
Dobrze w defensywie, im dalej z przodu tym gorzej. Wystawiamy piłkarzom Miedzi szkolne (skala od 1 do 6) cenzurki za mecz z Odrą Opole, który zakończył się bezbramkowym remisem. Są trzy „piątki”, ale i też jedna „dwója”.
Łukasz Załuska – 5,0. Wykonał swoją robotę. Za dużo jej nie miał, ale gdy już miał, to pokazywał klasę na miarę swojego CV. Bardzo udany debiut doświadczonego golkipera.
Paweł Zieliński – 4,5. Pewny w defensywie, aktywny w akcjach ofensywnych. W pierwszej połowie załapał się do najlepszej akcji meczu - świetnie sklepał z Valerijsem Sabalą. Szkoda, że Łotysz został zablokowany.
Artur Pikk – 4,5. Drugi boczny obrońca również na duuuży plus. Estończyk podłączał się do akcji ofensywnych, a z tyłu wypadł też dobrze. A miał co w defensywie robić, bo grał na skrzydłowego cieszącego się niezłą marką - Krzysztofa Janusa.
Grzegorz Bartczak – 5,0. Udźwignął kapitańską opaskę. Świetny mecz wychowanka Konfeksu. Popełnił tylko jeden błąd, gdy spóźnił się z interwencją i poszła akcja na bramkę Załuski. Na szczęście wszystko skasował Mijusković, o którym za chwilę.
Nemanja Mijusković – 5,5. Wg nas, MVP meczu. Czarnogórzec był perfekcyjny. Wygrywał wszystko – na lądzie i w powietrzu, niezłe wyprowadzenie piłki, boiskowa inteligencja momentami przechodząca w cwaniactwo. Klasa!
Jan Ostrowski – 4,0. W pierwszej połowie błysnął dwoma prostopadłymi podaniami, starał się w ofensywie. Po przerwie zgasł. Koncentrował się na defensywie, wraz z upływem minut miał jednak coraz więcej problemów. Ale w sumie debiut w Miedzi na plus.
Krzysztof Danielewicz – 3,5. Oj, więcej oczekiwaliśmy po tym zawodniku. Zaliczył anonimowy występ. Z obowiązków defensywnych zadanie odrobił, ale z przodu dał niewiele. Stać go na zdecydowanie więcej.
Marquitos – 4,0. Starał się, walczył, był pod grą, ale wyglądało to tylko średnio. Od razu zastrzegamy – od byłego piłkarza Villarreal wymagamy więcej. I nie zmienia to fakt, że był to pierwszy występ Hiszpana po prawie roku.
Petteri Forsell – 3,5. Przeciętny występ. Ambicji odmówić nie można, ale tym razem zwyczajnie zabrakło jakości. Mógł zostać bohaterem, ale jego strzał z rzutu wolnego wylądował na poprzeczce.
Henrik Ojamaa – 2,5. Dramatycznie słaby mecz Estończyka, który na starcie sezonu jest wyraźnie pod formą. Nie przypominamy sobie choć jednego wygranego pojedynku. Tego dnia chyba więcej korzyści na skrzydle byłoby z Macieja Śliwy. Szkoda, że 18-latek przesiedział cały mecz na ławce.
Valerijs Sabala – 3,0. Miał jedną okazję, gdy obsłużył go podaniem Zieliński, ale spóźnił się ze strzałem o ułamek sekundy. Trudno mu było błysnąć, bo zwyczajnie nie otrzymywał dobrych piłek do wykończenia.
Roko Mislov – 3,0. Wszedł na boisko za przeciętnego Danielewicza na końcówkę meczu. Nie wniósł do gry zbyt wiele. Poprawny i nic więcej.
Hubert Antkowiak – grał za krótko, by go ocenić. Debiut w 1. lidze zaliczony i tyle.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Trener 2.5. Danielewicz dno. Marquitos słabiutka forma. Zbyt mała siła ataku.
Jeśli Ostrowski był lepszy od Forsella to oglądaliśmy inny mecz. Załuska na 5? A kto popełnił błąd, który mógł się skończyć bramką dla Odry? Brakuje mi również chociaż wzmianki o skandalicznym zachowaniu kiboli.
Trener i sztab 2,0 - słabe rozpoznanie formy poszczególnych zawodników, czy na pewno właściwy młodzieżowiec? trzeba pójść do właściciela i jasno wyartykułować, że klasowy rozgrywający obok Marqitosa jest potrzebny na już!
Oceny z kosmosu
Ostrowski fatalny występ, ocena 2,0. Bał się grać , bardzo wolny i chaotyczny. Pomyłka, trudno uwierzyć że nie ma lepszego młodzieżowca, każdy inny by był lepszy. Nie trzeba dużo szukać , w klasie A naprawdę są lepsi. 25- super, najlepszy obrońca od lat w Miedzi. Barczak nie ta klasa, spokojnie można zastąpić go Musą.