
Miedź Legnica zremisowała 4:4 ze Ślęzą Wrocław. Był to pierwszy zimowy mecz kontrolny zespołu trenera Jarosława Skrobacza.
W sobotnim sparingu rozegranym we Wrocławiu padło aż osiem bramek. Po obu zespołach widać było, że są dopiero na wstępnym etapie przygotowań do drugiej części sezonu. Miedź do przerwy przegrywała 1:3, ale w drugiej połowie wyszła na prowadzenie 4:3. Sparing zakończył się jednak remisem, bo tuż przed końcowym gwizdkiem gospodarze wyrównali z rzutu karnego.
Dwa gole dla Miedzi strzelił jej najlepszy snajper, Kamil Zapolnik. Po jednym dołożyli Michał Bednarski i Patryk Makuch. Pierwszy z nich stracił całą jesień z powodów zdrowotnych, drugi grał na wypożyczeniu w GKS-ie Bełchatów.
Ślęza Wrocław – Miedź Legnica 4:4 (3:1)
Bramki dla Miedzi: Bednarski 35, Zapolnik – 2 (61, 84), Makuch 63.
Miedź (I połowa): Grobelny – Zieliński, Hoogenhout, Azikiewicz, Matuszek, Lehaire, Drzazga, Tupaj, Tront, Roman, Bednarski.
Miedź (II połowa): Lenarcik – Pleśnierowicz, Biernat, Garuch, Purzycki, Kaczmarek, Zapolnik, Bruno, Pojasek, Kwolek, Makuch.
FOT. Bartek Hamanowicz (miedzlegnica.eu)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie