
Rada miejska wypowiedziała się przeciwko przystąpieniu do prac nad zmianą planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu przy ul. Pątnowskiej. Oznacza to, że furtka dla powstania spalarni opon na obrzeżach Legnicy pozostaje otwarta.
Pod obywatelskim projektem uchwały ws. przystąpienia do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego podpisało ok. 600 osób. Wniosek powstał po lipcowych protestach mieszkańców Pątnowa Legnickiego i Legnicy, którzy zaniepokoili się planami budowy przy ul. Pątnowskiej spalarni opon. Przypomnijmy, że na lipcowej sesji rady miejskiej, prezes firmy 3MD Recycling, ogłosił rezygnację z inwestycji.
Ustna deklaracja mieszkańcom nie wystarczyła. Społeczny komitet złożył więc wniosek o dokonanie zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego, która uniemożliwi budowę w ich sąsiedztwie zakładu. Nie uzyskał on jednak pozytywnej opinii prezydenta Tadeusza Krzakowskiego, który obawia się o ewentualne odszkodowania, które miasto miałoby wypłacić dla firm, które na terenie objętym planem, prowadzą działalność gospodarczą.
- Po zmianie przeznaczenia terenu podmioty prowadzące działalność gospodarczą mogą wystąpić z roszczeniami podnosząc utratę wartości gruntów i brak możliwości rozbudowy swoich firm – wyjaśniała na poniedziałkowej sesji, Jadwiga Zienkiewicz, zastępca prezydenta miasta.
Opozycja argumentowała, że samo wszczęcie procedury dot. zmiany planu, nie rodzi jeszcze żadnych skutków finansowych. Podnosiła, że prawo wypowiedzenia się w sprawie dostaną zarówno mieszkańcy, jak i przedsiębiorcy. - Tym bardziej, że inwestor publicznie przecież zadeklarował, że zrezygnował z budowy spalarni – podkreślał radny KO, Maciej Kupaj.
Ostatecznie prezydenta poparło 11 radnych – z jego klubu oraz dwoje radnych Koalicji Obywatelskiej – Jan Szynalski i Krystyna Barcik. Za przystąpieniem do prac nad zmianami w planie głosowało 10 radnych – z klubów KO i Prawa i Sprawiedliwości.
Wyniki głosowania poniżej.
Nie jest to dobra informacja dla mieszkańców. Tym bardziej, że przed miesiącem Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Legnicy odmówiło stwierdzenia nieważności decyzji środowiskowej dot. budowy spalarni.
Pisaliśmy i tym na TuLegnica.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pani Pichla chce zafundować mieszkańcom swojego okręgu wyborczego (Piątnica) takie zgniłe jajo? przecież to rzut beretem od tych terenów inwestycyjnych,
Syf z całej Europy zwożony z błogosławieństwem naszych radnych a to dziadostwo wdychać będzie całe miasto a nie tylko Piątnica i okolice swoją drogą przyda się ta lista przy następnych wyborach . Ciekawe ilu z tych państwa „radnych” będzie zasiadać w radzie nadzorczej w przyszłej spalarni razem z ludźmi z URBEXU i naszym prezydentem Krzakowskim
zapamiętajcie tych wszystkich radnych przy następnych wyborach
Wyszło szydło z worka... Teraz widać, którzy radni reprezentują mieszkańców, a którzy pilnują własnego portfela. Po co są w Radzie Miasta?
Jak zwykle w Legnicy ... Pieniądze, ciche układy, prywatne korzyści - wszystko to bierze górę nad zdrowiem i prawem do normalnego życia mieszkańców . Aż przykro, że tak się dzieje i najgorsze jest to ,że radni , którzy powinni dbać o interes społeczny tych , którzy ich w tym celu wybrali głosują wbrew swojej woli aby tylko się "przypodobać" wizjonerowi i wróżce . Po co plany opalonego "obwodnicy" przez Piekary , po co remonty dróg na obrzeżach miasta ( Bydgoska , Szczytnicka ) - ano właśnie po to by zrobić dojazd do spalarni ze wszystkich możliwych stron ( A4, S3 ,DK 94 ).