
W sobotę (godz. 15.00) Miedź Legnica zagra z Zagłębiem Sosnowiec w meczu 4. kolejki Fortuna I Ligi. Starcie spadkowiczów z Lotto Ekstraklasy pokaże Polsat Sport.
Jak wyliczył serwis 100% Zagłębie Sosnowiec, Miedź jest drużyną, z którą Zagłębie najczęściej rywalizowało w XXI wieku. Na 20 sezonów rozgrywanych w bieżącym stuleciu Zagłębie z Miedzią aż w dwunastu sezonach potykały się w tej samej lidze. Wspomnienie starć z poprzedniego sezonu do dziś wywołuje w Legnicy solidnego kaca. W trzech meczach (1:3, 0:2, 2:2) z Zagłębiem Miedź uciułała zaledwie jeden, marny punkt.
Biorąc pod uwagę, że ekipa z Sosnowca była zdecydowanie najsłabsza w lidze, a Miedzi do utrzymania zabrakło jednego punktu, nie dziwią opinie, że to właśnie te spotkania zadecydowały o degradacji drużyny Dominika Nowaka.
W sobotę, już na poziomie Fortuna I Ligi, zmierzą się zupełnie inne zespoły. Zagłębie, podobnie jak Miedź po spadku przeszło kadrową rewolucję. Na papierze lepszym składem dysponują legniczanie. Przemawia za nimi również tabela. Zagłębie sezon rozpoczęło bowiem źle – w trzech meczach zdobyło tylko punkt. Miedź jest za to w czubie tabeli z siedmioma punktami.
Wracając do kwestii personalnych to warto przypomnieć, że Zagłębie w I lidze straszy takimi piłkarzami, jak Szymon Pawłowski i Patryk Małecki. Obaj najlepsze lata może i mają za sobą, ale emerytami jeszcze nie są, pierwszy ma 32 lata, drugi 31. Największe wrażenie robi jednak inne nazwisko – Quentin Seedorf. 18-letni obrońca, bratanek słynnego Clarence'a Seedorda, trafił do Zagłębia z holenderskiego Vitesse Arnhem.
W letnim okienku transferowym do Zagłębia z Miedzi trafił też Fabian Piasecki. 24-letni napastnik w sobotę jednak nie zagra. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
FOT. Andrzej Trzeciak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie