Pogoda teraz: 10°C | zachmurzenie małe
Reklama
Są mandaty za łamanie zakazów w czasie epidemii koronawirusa
Codziennie legnicka policja i straż miejska interweniuje w sprawie łamania obostrzeń prawnych dotyczących zakazu zgromadzeń, uczęszczania na zamknięte tereny rekreacyjne (jak np. parki, place zabaw, otwarte siłownie) oraz ograniczenia przemieszczania się tylko do uzasadnionych przypadków.
Przypomnijmy, że od 2 kwietnia straż miejska (licząca 33 funkcjonariuszy) pracuje pod zwierzchnictwem Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, a jej działania są skoncentrowane na pilnowaniu porządku publicznego i przestrzeganiu obostrzeń prawnych związanych w wprowadzonym stanem epidemii.
Od 3 do 13 kwietnia strażnicy mieli łącznie 120 interwencji, z czego niemal wszystkie dotyczyły sytuacji związanych z stanem epidemii. Wystawiano 83 pouczenia i 23 mandaty dotyczące zakłócania porządku publicznego na terenach zamkniętych przez miasto (spacerowanie i odpoczywanie w parku). Funkcjonariusze straży miejskiej sporządzili także 4 notatki z wnioskiem o ukaranie administracyjne do Powiatowej Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Legnicy oraz 5 notek skierowanych do sądu.
20 z wymienionych 120 interwencji dotyczyło również spożywania alkoholu w miejscu publicznym, często były to kilkuosobowe spotkania towarzyskie m.in. w zamkniętym parku (czyli podchodzące także pod paragraf dotyczący zakłócania porządku publicznego). 16 takich interwencji zakończyło się na pouczeniach, zaś 4 mandatami karnymi.
- Staramy się przede wszystkim stosować poczucia i edukować społeczeństwo w sprawie nowych obostrzeń prawnych związanych z epidemią koronawiarusa. Wiele osób nie jest często nawet w pełni świadomych pewnych nowych przepisów i przyjmują pouczenia. Mandaty wystawiamy głównie w sytuacjach, kiedy obywatele ewidentnie lekceważą prawo czy nasze wcześniejsze pouczenia. Kiedy nie działają żadne formy rozmowy, nie skutkują także oraz mandaty karne, to wówczas wobec takiej osoby sporządzamy notatkę służbową z wnioskiem o ukaranie do sądu lub sanepidu - wyjaśnia st. insp. Marcin Niewiadomski z Straży Miejskiej w Legnicy.
W podobnym tonie wypowiada się rzecznik prasowy legnickiej policji mł.asp. Jagoda Ekiert, która także deklaruje, że funkcjonariusze starają się stosować pouczenia, lecz jeśli zachodzi potrzeba, to nie wahają się sięgać po najsurowsze formy kary.
- Wystawiamy średnio kilkanaście mandatów dziennie. Jednak aby podać dokładne dane w tym zakresie, potrzebujemy do dwóch tygodni aby wszytko policzyć i przygotować pełną informacje - mówi mł. asp. Jagoda Ekiert.
FOT. STRAŻ MIEJSKA W LEGNICY
Aplikacja tulegnica.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo tuLegnica.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Usługi i firmy 44
- Antyki / kolekcje 26
- Praca 24
- Edukacja 10
- Dom i ogród 8
- Nieruchomości 8
- Towarzyskie 6
Reklama
Reklama
To prawda, że zarówno policja, jak i Straż Miejska bardzo rozważnie podchodzą do karania ludzi, a to znaczy, że dobrze rozumieją swoje służebne wobec społeczeństwa obowiązki. Wiem o tym, bo jeżdżę rowerem do różnych sklepów/aptek i niemal codziennie spotykam policję.
Prawda jest taka ze kazdy nandat co ci chorzy ludzie daja prosze ich nieprzyjmowac tylko do sadu nie dyskutowac z nimi bo to oni potrzebuja pomocy psychiatrycznej w sadzie was to juz nie obejmie ale los spotkal polske masakra jeden chory debil plus ala ksiadz jest lepszy od hitlera mam nadzieje iz ludzie wstana za kobietami oraz spoleczenstwen
witam obywateli oraz naszych rodaków z godnie z postawą prawną zgodnie z ART. 228 ust.3 Konstytucji RP W związku z ART. 52 ust. 1 oraz ART. 31 ust 3 ani prezydent pastwa ani premie ani żaden minister nie może zakazać nam poruszania się po parku , lasach , placach zabaw ponieważ nie uronili żadnego z 3 stanu NADZWYCZAJNEGO LUB stanu KLĘSKI ŻYWIOŁOWEJ i stanu WOJNY a policja i służby WOT I STRAŻ MIEJSKA łamom przysięgę na kutrom polepszyli do sztadaru i polepszyli na te słowa Ja żołnierz Wojska Polskiego przysięgam
służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej,
bronić jej niepodległości i granic.
Stać na straży Konstytucji,
strzec honoru żołnierza polskiego,
sztandaru wojskowego bronić.
Za sprawę mojej Ojczyzny,
w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić.
Tak mi dopomóż Bóg.
policja też roty: "Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej." inie mogą nam zabraniać nam nie ma możliwości ograniczania poruszania się po terytorium RP bez wprowadzenia 3 stanu