
Trzech mężczyzn specjalizujących się we włamaniach do mieszkań, samochodów i altanek działkowych zostało zatrzymanych przez legnickich kryminalnych. Jeden został objęty dozorem policyjnym, drugi trafił do aresztu, a trzeci prosto do więzienia, przed którym się ukrywał mając do odsiadki jeszcze zaległy wyrok.
Całą trzyosobową spółkę włamywaczy w wieku od 37 do 41 lat rozpracowali i złapali funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. Szajka działała głównie na terenie Legnicy, lecz także Lubina, okradła ludzi na łączną kwotę pond 50 tys. zł.
- Mężczyźni odpowiadają za serię włamań do mieszkań i obiektów gospodarczych na terenie Legnicy i Lubina. Ich łupem padł także samochód osobowy. Część skradzionego mienia udało się już policjantom odzyskać – mówi sierż. szt. Anna Tersa z KMP w Legnicy.
Teraz cała trójka przestępców odpowie przed wymiarem sprawiedliwości. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia, zaś w warunkach recydywy, jak w przypadku najmłodszego przedstawiciela szajki, wyrok może przedłużyć się do 15 lat przymusowej resocjalizacji w zakładzie karnym.
37-letni recydywista już trafił do więzienia, ponieważ do odsiadki ma jeszcze zaległy wyrok, przed skorzystaniem z którego się uchylał i ukrywał przed policją. Drugi mężczyzna został objęty policyjnym dozorem do czasu rozprawy sądowej, trzeci zaś zapobiegawczo został umieszczony na 3 miesiące w areszcie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie