
Marcin Robak 29 listopada skończy 36 lat, ale o zawieszeniu butów na kołki jeszcze nie myśli. Nic dziwnego, wszak wciąż imponuje formą. Po 12. kolejkach Lotto Ekstraklasy jest liderem klasyfikacji strzelców z 8 golami na koncie. W piątek zagra na Stadionie im. Orła Białego przeciwko Miedzi.
- Chuderlakiem byłem do 19 roku życia. Właśnie przez swoje kiepskie warunki fizyczne nigdy nie zostałem powołany do kadry wojewódzkiej. Trenerzy woleli moich kolegów z Konfeksu, którzy byli silniejsi - opowiadał w jednym z wywiadów Marcin Robak, już jako zawodnik ekstraklasowej Korony.
To właśnie w kieleckiej szatni koledzy z drużyny: Krzysztof Gajtkowski i Paweł Sasin nadali mu ksywkę „Sztanga”. Bo już wtedy imponował starannie wypracowaną na siłowni muskulaturą. Z czasem Robak zaczął na krajowych stadionach zadziwiać też golami. Dziś jest członkiem elitarnego „Klubu 100”, a jego miesięczna pensja w Śląsku oscyluje wokół 60 tys. zł. O takim wynagrodzeniu piłkarze Miedzi mogą tylko pomarzyć.
Marcin Robak wyjechał z rodzinnej Legnicy w styczniu 2006 roku. Korona Kielce zapłaciła Miedzi wówczas 100 tys. zł. Nawet, jak na ówczesne realia – kwota to śmieszna. Ale w Miedzi panowały wtedy jeszcze zgodnie - bieda z nędzą. Właśnie dlatego działacze nie bacząc na to, że drużyna trenera Petra Nemca walczyła o awans do 2. ligi (odpowiednik dzisiejszej Nice 1 Ligi), sprzedali najlepszego napastnika.
Miedź ostatecznie na zaplecze ekstraklasy awansowała bez Robaka. Jego koledzy za sukces zgarnęli premie w wysokości … 4 tys. zł na głowę (słowie: CZTERY). Znacznie większa kwota trafiła na konto Konfeksu, którego Robak jest wychowankiem. O co chodzi? Otóż w 2002 roku Robak przeszedł do Miedzi za darmo. Tyle że w umowie transferowej między legnickimi klubami znalazł się zapis mówiący, że gdy Miedź sprzeda piłkarza do wyższej ligi, to 60 proc. pieniędzy trafić ma na konto Konfeksu.
Klub z ul. Grabskiego na karierze swojego wychowanka dobrze zarobił raz jeszcze, gdy turecki Konyaspor wykupił go z Widzewa za 1 mln euro. Konfeks dostał bowiem kilkadziesiąt tys. zł w ramach tzw. funduszu solidarnościowego. W obu przypadkach o pieniądze musiał walczyć (Miedź rozliczyła się dopiero po trzech latach), ale kończyło się to happy endem.
Pamiętacie, jak w lutym 2014 roku Marcin Robak strzelił 5 goli Lechowi Poznań? Jeśli nie, to obejrzyjcie filmik!
Zimą 2013 roku Robak był bliski powrotu do Legnicy. Miedź była na półmetku swojego pierwszego sezonu w 1. lidze w epoce Andrzeja Dadełły. Wtedy właściciel klubu razem z trenerem Bogusławem Baniakiem zarzucili na snajpera sieci. Robak właśnie rozwiązał kontrakt z tureckim Mersin i był do wzięcia. Na stole leżała już przygotowana umowa, ale ostatecznie temat upadł. Robak wylądował z Piaście Gliwice.
Piłkarska druga młodość zaczyna się po „trzydziestce”? W przypadku legniczanina – jak najbardziej. Robak zaczął bowiem demolować ligę z trójką z przodu. W 2014 i 2016 roku sięgnął po koronę króla strzelców ekstraklasy – najpierw jako gracz Pogoni Szczecin, potem Lecha Poznań. W poprzednim sezonie w barwach Śląska trafił 19 razy. Teraz z 8 golami lideruje klasyfikacji strzelców. W sumie, w 217 występach w ekstraklasie strzelił ich 110.
W piątek, ponad 12 lat po wyjeździe z Legnicy, po raz pierwszy zagra oficjalny mecz w swoim rodzinnym mieście. Zatrzymanie go będzie celem nadrzędnym dla cierpiącej ostatnio defensywy Miedzi i jednocześnie kluczem do rozstrzygnięcia derbów na swoją korzyść.
Mecz 13. kolejki Lotto ekstraklasy Miedzi Legnica ze Śląskiem Wrocław w piątek (26 października) o godz. 18.00. Transmisja TV w Eurosport 2.
Kariera klubowa - Konfeks Legnica, Miedź Legnica (2002-2006), Korona Kielce (2006-2008), Widzew Łódź (2008-2011), Konyaspor (2011-2012), Mersin Idman Yurdu (2013), Piast Gliwice (2012-2013), Pogoń Szczecin (2013-2015), Lech Poznań (2015-2017), Śląsk Wrocław (od 2017). Reprezentacja Polski - 9 meczów, 1 gol.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie