Pogoda teraz: 19°C | zachmurzenie umiarkowane
W Prochowicach omal nie zabito człowieka. Co na to policja?
Imprezowicze z osiemnastki wyprawionej w Ośrodku Kultury w Prochowicach napadli na dwóch mężczyzn, którzy nieopatrznie chcieli kupić frytki w pobliskim foodtrucku. Obydwaj poszkodowaniu trafili do szpitala w Legnicy. Jeden z nich uderzony kastetem, zbitą butelką lub podobnym narzędziem po utracie przytomności, ze złamaną żuchwą i licznymi ranami otwartymi głowy został przetransportowany na operację do szpitala we Wrocławiu. Według ofiar napaści, zawiadomiona o pobiciu policja nie była skłonna by jeszcze tej samej nocy pojechać na osiemnastkę, zatrzymać agresorów, ustalić świadków i zabezpieczyć dowody.
Twierdzą, że od początku policja swoje działania prowadzi dość opieszale. Uważają, że nie wywiązuje się z obowiązków. Sprawcy są nadal na wolności. Zgrywają bohaterów i zastraszają bezstronnego świadka. Nie wiadomo, skąd wyciekły jego dane.
Sprawa jest poważna. Jeden z mężczyzn kilka dni temu przeszedł skomplikowaną operację. Ślady pobicia będzie prawdopodobnie nosił na twarzy już do końca życia.
W sobotę 26 sierpnia około godz. 23 przechodzili obok Prochowickiego Ośrodka Kultury i Sportu w Prochowicach. Byli ze swymi dziewczynami. Widząc zaparkowanego na parkingu foodtrucka, jedna z nich kupiła sobie frytki. Zamówienie w budzie składali też inni ludzie, w tym ów świadek zastraszany przez chuliganów.
Po wszystkim okazało się, że w ramach osiemnastki rodzice solenizanta wynajęli nie tylko salę w POKiS-ie, ale też foodtrucka. Pojazd stał jednak na ogólnodostępnym, nieogrodzonym terenie dostępnym dla wszystkich mieszkańców. Jego właściciel sprzedał frytki poszkodowanym, ich dziewczynom i innemu mężczyźnie, świadkowi zdarzenia.
Wrogo przyglądali się temu goście trwającej w POKiS-ie osiemnastki. Jeden z nich podszedł do jedzącej frytki kobiety: „Wypierdalaj stąd! To moja impreza”. Nie odpuszczał: „Wyjębię ci te frytki! Wypierdalać stąd!” - krzyczał do kobiety. Narzeczony stanął w jej obronie. Zasłonił ją swoim ciałem, odepchnął napastnika, złapał go za szyję i odciągnął na bok.
- No i się zaczęło – opowiada. - Z tyłu ze trzy osoby złapały mnie za ręce, a napastnik rzucił się do bicia. Na chwilę się wyrwałem ale zaraz z tyłu znienacka dostałem cios, kolejna osoba przewróciła mnie na beton...
Był straszny chaos, lał deszcz. Mężczyzna pamięta, że starał się nie dać nacierającej na niego nawale. Jego brat w tym czasie próbował powstrzymać napastników.
- Nagle zorientowałem się, że brat, który chciał mi pomóc odpychając napastników na bok leży na ziemi nieprzytomny. Z jego głowy lała się krew – kontynuuje. -Dziewczyny wołały, żeby ktoś wezwał karetkę, pomógł nam, ale nikt nie zareagował. Wszyscy się pochowali. Z budynku przybiegła z krzykiem matka solenizanta i kazała nam „wypierdalać”, bo to impreza jej syna. Będąc wraz z mężem organizatorką imprezy nie udzieliła nam żadnej pomocy, podobnie jak reszta uczestników osiemnastki.
Dziewczyny poszkodowanych wzięły rannych do samochodu i pojechali na SOR do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, gdzie zajęli się nimi lekarze i ratownicy. Po drodze ofiary napaści powiadomiły policję. Chciały szybko – póki osiemnastka w POKiS-ie się nie skończyła - wrócić z funkcjonariuszami do Prochowic, aby wskazać sprawców i świadków. Ale policja nie była skłonna do takiego działania. Ubrany po cywilnemu funkcjonariusz, z którym rozmawiali przed komendą przy ul. Asnyka, tłumaczył, że w tym momencie nie jest w stanie zapewnić im bezpieczeństwa przy konfrontacji z grupą sześćdziesięciu osób. Okazało się, że nocą brakuje też patrolu, który mógłby udać się do Prochowic bez zostawienia stutysięcznej Legnicy na pastwę przestępców.
W tej sytuacji obowiązek gromadzenia dowodów i ustalania sprawców spadł na ofiary napaści. Nasz rozmówca wracając nad ranem z Legnicy zastał przy POKiS-ie ostatnich imprezowiczów. Wśród nich rozpoznał napastników i osoby, które przyglądały się bójce. Fizjonomie kilku z nich uwiecznił przy użyciu telefonu komórkowego. Sfotografował też m.in. rozbitą butelkę porzuconą pomiędzy foodtrackiem a POKiS-em. Zanim policja pomyślała o oględzinach miejsca przestępstwa i zabezpieczeniu śladów, panie sprzątaczki z ośrodka kultury zrobiły na parkingu porządek. Czy można to potraktować jako zacieranie śladów?
- Państwo, którzy wynajęli u nas salę na sobotnią imprezę, mieli oddać klucze w poniedziałek rano. I tak się stało. Ziemia była na tyle miękka, że panie sprzątaczki poszły grabić parking. Krew? Butelka? Niczego tam nie było, bo inaczej nie odebrałabym sali – mówi Joanna Palińska, dyrektor POKiS. - Do nas policja nie zgłaszała się w żadnej kwestii – podkreśla.
Ośrodek nie ma własnego monitoringu, ale możliwe, że to, co się działo na placu, uchwyciły kamery ze znajdującego się naprzeciwko Urzędu Miasta w Prochowicach. Komisarz Jagoda Ekiert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, mówi, że w ramach śledztwa policja ma zabezpieczonych kilka taśm. Pobici mężczyźni chcieliby wierzyć, że śledczy przejęli też listę gości oraz telefony, bez wątpienia pełne zdjęć z osiemnastki. Ale wie, że niektórzy uczestnicy zajścia siedzieli do szóstej nad ranem na murku w pobliżu ośrodka, nikt ich nie wyłapał. Między godziną 1.30 a 3.30 najprawdopodobniej to samo towarzystwo dopadło innego chłopaka na stacji benzynowej w Prochowicach. Wzięli go w kółko, chcieli bić, ale im się wymknął i uciekł. Czas działa na korzyść napastników, bo jeśli mieli jakieś ślady po bójce na rękach i ciele, mogły już się zamazać.
Dziwne rzeczy zaczynają się dziać wokół mężczyzny, który w tym samym czasie podszedł na frytki do foodtrucka i wszystko widział. Zgłosił się na komisariat w Prochowicach jako świadek, ale odprawiono go z kwitkiem, bo nie było funkcjonariusza, który mógłby przyjąć jego zeznania. Miał wrócić nazajutrz. A nazajutrz zaczął dostawać telefony z pogróżkami, żeby nic nie mówił. Boi się o swoje życie.
- W związku z wydarzeniami w Prochowicach prowadzimy postępowanie z art. 157 Kodeksu karnego, o spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności – mówi kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. - Dla dobra postępowania co do szczegółów nie udzielamy żadnych informacji.
Aplikacja tulegnica.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
- Dzisiejsze 0
- Usługi i firmy 45
- Antyki / kolekcje 26
- Praca 24
- Dom i ogród 8
- Edukacja 8
- Nieruchomości 7
- Towarzyskie 6
Ciekawe szpital specjalistyczny 10 km od Prochowic a gościa zawieźli do Wrocławia.
Gdybyś czytal/ czytała ze zrozumieniem to byś wiedział/ wiedziała, że był na sorz'e w Legnicy, a stamtąd przewieźli go na Wrocław,. No cóż takich gamoniow jak Ty na świecie nie brakuje....Tia.....
no brawo policja, brawo... Łatwiej dla statystyki gonić starszą panią co kradnie w drogerii kosmetyki...
Policjanci w Prochowicach i Legnicy bali się interweniować? Nie dziwi mnie to, bo policja ma chyba inne nawyki po tym, kiedy w całym kraju jest ośmieszana przez PiS i Kościół.....Oto kilka przykładów:... Zamiast patrolować miasto policjanci z Białegostoku cięli kartony na konfetti, które później zrzucali z helikoptera podczas uroczystości z udziałem wiceministra spraw wewnętrznych....Policjanci z policji konnej przebrani za anioły (z doczeponymi skrzydłami i prześcieradłami) paradowali podczas Orszaku Trzech Króli w Szczecinie w 2017 roku...........Policyjne patrole są regularnie wysyłane do pilnowania domu Jarosława Kaczyńskiego, siedziby PiS, czy pomnika smoleńskiego.......Policjanci ciągle są obecni w kościołach i maszerują na pielgrzymkach do Częstochowy.
Nie mieszaj PISU z ludzmi ktorzy nie nadaja sie do sluzby PIS wszystkiego nie zalatwi wspomnij lepiej swoja pewnie ulubiona platforme jak lała ludzi np.na 11 listopada lub strzelala do gornikow
Przedstawiona sprawa pokazuje jak funkcjonuje legnicki garnizon Policji w takich sprawach. Pragnę zaznaczyć, iż w mieście i powiecie legnickim wykrywalność nie przekracza 60 % i należy do najniższych w województwie. A przecież tak niedawno władze Prochowic i powiatu cieszyły się otwarciem posterunku. Posiadają nawet nowy elektryczny radiowóz. Jednak jak widać w komentowanej sprawie wszystko to na nic, skoro dochodzi do tak bezczelnego i poważnego przestępstwa typizowanego w art. 156 k.k., a nie 157 k.k., jak jest sugerowane w artykule, to organy ścigania winny interweniować natychmiast! Nadto nie wolno stracić z pola widzenia faktu, iż przestępstwa dopuściła się również matka solenizanta i inni uczestnicy feralnej imprezy poprzez nie udzielenie pomocy (art. 162 k.k.), jak również sam sprawca, zastraszając świadka (art. 245 k.k.). Dziś miejsce sprawcy (sprawców) jest w Areszcie Śledczym.
sam posterunek, na dodatek z kartonu, nie upilnuje porządku.... a w sumie po co pilnować jak można skuteczność podbijać na maseczkach, i mandatach wydumanych nie powiem z czego! albo też na Prochowicach wciskają mandat poszkodowanemu w wypadku! poszkodowanemu!!!! podejście pilicji z legnicy standardowe, cyt"nie zostawią legnicy na pastwę przestępców" tośta się chłopy ze dwadzieścia lat spóźnili :) a szefuńcio, de facto kiedyś urzędował w prochowicach bryluje na dożynkach jak gmin długi i szeroki. zapraszamy wieczorem na stare rewiry, pojeździmy, pogadamy, popatrzy Pan, może wyciągnie wnioski. tego sobie i Panu życzę
Do Tadeusza - wiesz ziomuś, że maseczki od dawna nie obowiązują??
wiele wskazuje na to że urodziny miało dziecko jakieś lokalnej szyszuni, wtedy zapomnijcie o sprawiedliwości
Nie zdziwiłbym się gdyby te naćpane najebane półmózgie gangusy z opisanej osiemnastki miały stały kontakt z policją, który pomógł w spowolnieniu działań policji celem zatuszowania i uniknięcia odpowiedzialności. Policji powinno zależeć na ściąganiu takich zagrażających społeczeństwu mend z ulicy, dlatego w tym przypadku trochę tak to wygląda jakby policja "współpracowała z napastnikami"...
A taki ładny komisariat jest ! Były uściski,gratulacje , telewizja, radio i prasa ! A jak przychodzi co do czego nie ma nikogo wolnego nie ma kto zareagować komisariat zamknięty :) Zapomniałem że jeszcze ładny Ryneczek jest, tylko pytanie dla kogo ?
rynek dla ballady romansu radzieckiego :) zobacz na reklamę poniżej :) a nie czekaj, teraz już tylko dla ballady :D radzieckie już jest dla dra T bardzo be be bbeeee
To co się działo w tym POKiS-ie oraz pokrętna wypowiedź jego dyrektorki to jakaś aberracja. Ważne jest też pytanie, jak to się stało, że bandyci z imrezy w POKiS-ie poznali informacje o świadku, który zgłosił się na policję? Policjanci z Prochowic powinni to wyjaśnić, a całą sprawą powinna się zająć KWP we Wrocławiu.
Niezłe prymitywy, jedyne co potrafią powiedzieć to "wypierdalać" - inteligencja w gumofilcach z czworaków
Może warto się zainteresować czyje dziecko miało tam 18 i kim są rodzice, że policja i inne władze tak niechetnie sie za to biorą, poszkodowanym proponuję zgłosić się do programu Państwo w państwie
To jakiś bezmózg z klubu sztuk walki. To nie żadne dziecko ale zwykły degenerat. Obiecujący kryminslista zapatrzony w innych gangusów i wychowany pośród nich. A obecni tam dorośli to z artykulu wynika, że podobny pokrój ludzi. Bezmózgi co jak popiją, to ich łapy swędzą żeby kogoś zmasakrować. Pewnie niejednego człowieka już dotkliwie pobili. Im szybciej trafią do więzienia tym lepiej. Śmieci z ulicy trzeba zamiatać... Gorzej jeśli tacy są obstawieni ziomeczkami z policji.
Ci dorośli też powinni być pociągnięci do odpowiedzialności - za brak udzielenia pomocy a jak są inne dzieci w domu to zajrzeć co w domu się dzieje, że takich psycholi hodują.
klub sztuk walki powiadasz - popularna rozrywka dziatwy bogatych rodziców i tych, których starzy robią w służbach
To są rodzice pewnie tam byli jacy rodzice takie dzieci to jest piS-owska policja to jest wiocha tam jest ksiądz policja wójt dyrektor I motłoch to jest jedna klika oni się nawzajem będą bronić już nie jeden film nakręcili o takich miejscowościach
Jebane zwierzęta ze znajomościami starych. Nawet piec to na nich za mało. Polak polakowi śmieciem.
Ciekawe, czy chętni do pracy w policji przechodzą test na odwagę? Bo jak wynika z tego reportażu, policjanci bali się tego prochowickiego motłochu.
Kwiatkowickiego.....
W pewnych okolicznościach kwalifikacja czynu mogłaby być określona jako usiłowanie zabójstwa. Chyba można mówić o szczęściu, po poszkodowany mógł po prostu stracić życie. Zachowanie policji wywołuje pytanie a kim byli sprawcy, że nie podjęto stosownych działań. Komendant powinien w tej sprawie raczej podjąć określone działania weryfikujące kto ci zrobił a czego nie zrobiono, mam tu na myśli komendanta wojewódzkiego.
Szkoda, dzkoda tej bezduszności w Prochowicach. Chłopaki naprawdę dobrze wychowani i bardzo kulturalni, a jeszcze im smrodu wokół robią, aż żal się tego słucha. Na imprezie byli młodociani piłkarze i kibole Zagłębia Lubin , więc czego ktoś oczekuje? Impreza? No przeciez znajomi z.Kwiatkowic robil...Policja w Prochowicach? Pracownicy Gminy, Burmistrza? Naprawdę przegięcie na co idą nasze pieniądze, a oni się jeszcze panoszą i uważają się za kogoś lepszego od zwykłych ludzi, żenada.... Mam nadzieję, że Pani Burmistrz nie będzie jedynym kandydatem, jej czas już kilka lat temu się skończył.......
NASI LEGNICCY POLICJANCI, ZMĘCZENI CZĘSTO ODSYPIAJĄ TRUDY PRACY NA WROCŁAWSKIEJ, PRZY WYLOCIE NA KUNICE (BYŁY WJAZD DO CIEPŁOWNI PRZY SZPITALU) CZĘSTO W NOCY STOI GŁEBOKO JEDNO LUB WIĘCEJ POLICYJNYCH AUT. ALE JAK DZWONISZ, TO NIE MA WOLNEGO PATROLU...
Przepraszam za pytanie. ilu mieszkańców maja Kwiatkowice? 100 tysiecy ? Pisze z daleka, więc mnie ciekawi czy ich złapali ? czy postawiono zarzutu ?
A kamerki ze stacji benzynowej? Nie wierzę że tam nie mają
Wyznaczyć nagrodę i świadkowie się znajdą????
Jak tatuś lub mamusia sprawców pobicia są w pisie to problemy będzie miał pobity. Lokalna inteligencja szpagatowa z czworaków wita gości i zaprasza do Prochowic. Dzielna policja zadziałała tradycyjnie.
Kto miał wtedy 18 ?? Dlaczego dane personalne są chronione??? Jeśli ktoś wie piszcie Nazwisko !!!
Na bank z kamer bic nie będzie. Na bank obstawiam że skoro nie dopełnione czynności zostały jest w tej grupie bądź na tej imprezie jakiś gnuj co ma układy albo wysoko stoi. Może nawet sam brał udział w pobiciu. Od dawna o tym się mówi pisze. Nasz kraj ma tylko dwa typy ludzi. Hołota czyli ludzie którzy zarabiają nirmalnie mając swoje firmy czy pracując w zakładach oraz panowie czyli ci co są przy korycie policji w wojsku. Czy kogoś skazano co ma układy? Coś czuję że pobity będzie musiał sam walczyć o to by skazano winnych o ile nie zostanie zastraszony. Sziwne jest że na fakty lca już artykuł okrojony oraz piszą tam bzdury. Nie wysaje mi się że normalni ludzie mili by kłamać odnoście zajścia. A wiem że to normalni ludzie uczciwi z kulturą. Pytanie KIEDY skończą się te układy. Bo gdyby pobitym był jakiś synuś polityka pilicjanta szybciutko napastnika by dopadli
Policjanci i Policjantki z Prochowic nie są w stanie pilnować porządku u siebie na miejscu,gdyż są zbyt zajęci jeżdżeniem po okolicznych wioskach 10 razy na dobę,żeby upolować jakiegoś emeryta lub rencistę który pije grzecznie piwko w niedozwolonym miejscu,albo drapnąć kobietę jadącą na rowerze,której każą dmuchać w alkomat,a może akurat zjadła czekoladkę z alkoholem:) Tak najlepiej,żadnego ryzyka,a jak można się dowartościować,że władzy nikt tu nie podskoczy,żenada :(