Kolejne rozczarowanie. Czy Miedź stała się pierwszoligowym średniakiem?

Miedź Legnica zremisowała 1:1 z Puszczą Niepołomice w meczu 9. kolejki piłkarskiej Fortuna I Ligi. To trzeci, kolejny domowy remis zespołu trenera Jarosława Skrobacza. Z taką grą i wynikami, Miedź w tym sezonie o czołowe lokaty w tabeli nie powalczy. Czas się chyba pogodzić z rolą solidnego pierwszoligowego średniaka.

Nie odkryjemy Ameryki, jeśli stwierdzimy, że piątkowy mecz był marnym widowiskiem, a pierwsza połowa wyjątkowo marnym. Miedź przeważała, tyle że jej ataki były wolne i przewidywalne. Puszcza koncentrowała się głównie na ryglowaniu swojej bramki i czyniła to skutecznie.

W efekcie Miedź nie stworzyła ani jednej 100-procentowej sytuacji bramkowej. Dwa groźne strzały zza pola karnego Damiana Tronta, niecelna główka Marcina Biernata – tyle miała do zaoferowania w pierwszych 45 minutach.

Po przerwie działo się nieco więcej. W 50 min. Joan - a właściwie Goku – Roman wyprowadził Miedź na prowadzenie ładnym, technicznym strzałem z kilkunastu metrów. Wówczas wydawało się, że nasza drużyna wymęczy 3 punkty. Ale nic z tego! Miedź ma bowiem ogromne problemy w defensywie. Zaczynają się one już na poziomie krycia przy stałych fragmentach gry. W meczu z Puszczą mieliśmy do czynienia z kolejnym koszmarnym błędem, który wykorzystał Michał Czarny.

Mimo że Miedź na wyszarpanie pełnej puli miała jeszcze ponad pół godziny, to jednak nie dała rady. Więcej, mogła nawet przegrać, bo Puszcza dwukrotnie poważnie zagroziła bramce strzeżonej przez Mateusza Hewelta.

Miedź zremisowała trzy kolejne, domowe mecze. O ile strata punktów z Chrobrym Głogów została przyćmiona wyczynem Hewelta (wyrównujący gol w 96 min.), to już w przypadku spotkań z GKS-em Jastrzębie i Puszczą, trzeba mówić o ogromnym rozczarowaniu.

Warto odnotować debiut w I lidze kolejnego młodego zawodnika. W drugiej połowie na boisku pojawił się 20-letni, były napastnik Utrechtu i Lierse, Mehdi Lehaire. Do tej pory Belg występował w trzecioligowych rezerwach.

Miedź Legnica – Puszcza Niepołomice 1:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Roman 50, 1:1 Czarny 58.

Miedź: Hewelt – Zieliński, Biernat Ż, Mijusković, Pinillos – Matuszek Ż (79 Purzycki), Tront – Tupaj (79 Śliwa), Drzazga (72 Lehaire), Roman (87 Panka) – Zapolnik.

Puszcza: Kobylak – Czarny, Stępień, Spławski, Tomalski, Serafin, Żurek (75 Skrzypczak), Klec Ż (63 Bartosz), Żytek, Mikołajczyk, Cikos.

Na zdjęciu: Mehdi Lehaire. FOT. Bartek Hamanowicz (Miedź Legnica)