
Paweł P., który w 2019 r dla złotego łańcuszka zabił pielęgniarkę na ul. Wielkiej Niedźwiedzicy w Legnicy, będzie mógł wyjść z więzienia po 20 latach. Tak stanowi wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który zamienił mu dożywocie na 25 lat pozbawienia wolności. Poznaliśmy motywy tego orzeczenia. Wbrew argumentom byłego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, który interweniował w tej sprawie, sąd uznał, że zachowanie Pawła P. za kratami daje nadzieje na skuteczną resocjalizację.
4 lata temu ta zbrodnia wstrząsnęła nie tylko Legnicą. Paweł P. zaczaił się z metalową pałką na wracającą z pracy w szpitalu 45-letnią pielęgniarkę. Wepchnął ją do do mieszkania, zadał dziewięć ciosów w głowę, a ponieważ kobieta wciąż żyła, chwycił ją rękami za szyję i udusił. Martwej zabrał złoty łańcuszek i 450 złotych z portfela. Jeszcze tego samego dnia pieniądze przegrał na automatach. Łańcuszek wart 700 złotych zastawił w lombardzie.
W październiku 2021 r. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał go za to na dożywocie. W kwietniu 2022 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zamienił tę karę na 25 pozbawienia wolności, co wywołało oburzenie ówczesnego ministra sprawiedliwości - prokuratora generalnego. Zbigniew Ziobro złożył wniosek o kasację wrocławskiego wyroku. "Wyłącznie kara dożywotniego pozbawienia wolności jest zdolna spełnić wymogi prewencji indywidualnej oraz zabezpieczyć społeczeństwo przed przyszłą agresją oskarżonego' - pisał. Jego argumenty trafiły do sędziów z Sądu Najwyższego, którzy w maju 2023 r orzekli o kasacji i nakazali Sądowi Apelacyjnemu raz jeszcze rozważyć kwestię kary dla Pawła P.
13 października 2023 roku w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu zapadł wyrok: kara dożywocia z pierwszej instancji powtórnie została zamieniona na 25 lat pozbawienia wolności, z zastrzeżeniem, że o przedterminowe zwolnienie zabójca pielęgniarki może starać się nie wcześniej niż po odsiedzeniu 20 lat za kratami.
Rozpatrując ponownie apelację obrońcy Pawła P. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uznał, że to ten przypadek, kiedy niewspółmierność kary do czynu aż - jak napisano - "bije po oczach". Dożywocie musi być traktowane jako odpowiednik kary śmierci w innych systemach. Zdaniem sądu, choć niewiele jest okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, należało je uwzględnić w wyroku.
W uzasadnieniu wyroku sąd przywołuje te okoliczności. Po pierwsze, dobrą opinię z jednostek penitencjarnych, gdzie Paweł P. spędził już cztery lata życia.
"Okres 4 lat jest już na tyle długi, aby móc stwierdzić, czy jest to tylko pozorowana, wyrachowana postawa na poczet procesu karnego (aby uzyskać jak najniższą karę), czy też świadczy ustabilizowanym, stałym zachowaniu oskarżonego, które pozytywnie rokuje na przyszłość odnośnie przebiegu jego dalszej resocjalizacji" - zauważa wrocławski sąd.
Po drugie, zachowanie zabójcy podczas postępowania przygotowawczego i procesu: to, że się przyznał, złożył wyjaśnienia, wyraził skruchę i przeprosił rodzinę pielęgniarki. Jako uzależniony od hazardu, po zabójstwie podjął próbę leczenia z nałogu. Miał dobrą opinię w miejscu pracy, był postrzegany jako dobry kolega, płacił alimenty i utrzymywał kontakt z córką.
W uzasadnieniu sąd skrupulatnie wylicza również okoliczności obciążające, uzasadniając, dlaczego kara 15 lat pozbawienia wolności byłaby rażąco łagodna. I stwierdza: "Pomimo takiego nagromadzenia okoliczności obciążających, wśród całokształtu ustalonych w sprawie okoliczności można było też dostrzec, jak już wskazano wcześniej, okoliczności w pewnym stopniu łagodzące, przemawiające na korzyść oskarżonego, które pozwalały uznać, że kara dożywotniego pozbawienia wolności, jako kara trwale eliminacyjna, ma w tym wypadku cechy rażącej niewspółmierności, a karą, która w pełni zrealizuje wszystkie cele kary, o jakich mowa w art. 53 k.k., jest kara 25 lat pozbawienia wolności."
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie