
Po dwóch meczach wyjazdowych, piłkarze Miedzi wracają do Legnicy. W piątkowy wieczór (godz. 19.00) podejmą na Stadionie im. Orła Białego Puszczę Niepołomice.
Faworyta tej konfrontacji wskazać nie jest łatwo, bo Miedź w tym sezonie gra w kratkę, dobre mecze przeplatając słabymi, i tak naprawdę nigdy nie wiadomo, na co ją stać. Tymczasem Puszcza to ekipa świetnie czująca się w delegacjach.
Piłkarze trenera Tomasza Tułacza w bieżących rozgrywkach aż 13 z 14 punktów wywalczyli poza Niepołomicami! Puszcza wygrała 1:0 w Opolu, 1:0 w Głogowie, 1:0 w Chojnicach i 3:2 w Suwałkach. Dopiero w ostatnim wyjazdowym starciu została powstrzymana przez Olimpia Grudziądz, a mecz zakończył się remisem 1:1.
Miedź przed własną publicznością nie zwykła jednak przegrywać.
- Nasze boisko zawsze nastraja nas pozytywnie. Ostatnie mecze były dla nas trudne. Chcieliśmy wygrywać, ale nie zawsze się to udawało. Teraz potrzebujemy trzech punktów i przy wsparciu kibiców chcemy zagrać dobry mecz – mówi Marcos Garcia Barreno, czyli popularny Marquitos.
- Każda drużyna przyjeżdżająca do Legnicy nastawia się na defensywę. Ale na naszym stadionie czujemy się mocniejsi, gramy piłką, ofensywnie. Rywale od pięciu meczów nie przegrali na wyjeździe i na pewno także u nas zaprezentują się z dobrej strony. Będzie to ciężki pojedynek, ale my też mamy swoje atuty – dodaje były piłkarz Villarreal.
Źródło: Miedź Legnica SA
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tym razem słaby ten tytuł Panie Pawle trochę polityczny a po co ? Pozdrawiam