Legniczanka kradła prąd. Musi zapłacić, a potem stanie przed sądem. Grozi jej odsiadka

08/03/2022 14:39

Nawet pięć lat pozbawienia wolności za nielegalny pobór energii elektrycznej grozi mieszance Legnicy. Kobieta będzie też musiała słono zapłacić.

- Nasi policjanci w trakcie wykonywania czynności służbowych w jednym z mieszkań na terenie miasta ujawnili nielegalny pobór prądu. Na klatce schodowej wykonane było prowizoryczne podpięcie przewodów w miejscu, gdzie zdjęto licznik. Zabezpieczenia nie posiadały też żadnych plomb, które powinny znajdować się zarówno przed jak i poza licznikiem. Po przeprowadzeniu oględzin wspólnie z pracownikami pogotowia energetycznego, nielegalny pobór energii został zlikwidowany. Okazało się, że pominięcie układu pomiarowo-rozliczeniowego naraziło firmę zajmującą się dystrybucją energii na straty wynoszące ponad 3 tys. zł – informuje asp. Anna Grześków z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

Policja przypomina, że kradzież prądu, zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Na tym problemów kobiety ni koniec. Będzie musiała bowiem uregulować naliczoną przez dostawcę opłatę za nielegalny pobór prądu, która wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

Zdjęci: nielegalny pobór energii elektrycznej. Fot. Policja Legnica