
Radio ZET sugeruje, że ktoś w Prokuraturze Okręgowej w Legnicy dopuścił się złamania tajemnicy prokuratorskiej. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek znała nazwisko kobiety, która 16 marca złożyła zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa w związku z długotrwałym pobytem jej męża na OIOM-ie w legnickim szpitalu.
Radio ZET trzymało wcześniej tę informację w tajemnicy, bo godząc się na spotkanie z dziennikarzami marszałek Sejmu zastrzegła, że nie wolno im opublikować nic z tego, co usłyszą. Stacja poczuła się zwolniona z tego zobowiązania, kiedy Elżbieta Witek w oświadczeniu poinformowała o "blisko godzinnej rozmowie" i zarzuciła autorom publikacji manipulację ( "Radio ZET pominęło ten fakt i napisało, że nie otrzymało ode mnie informacji").
Dziennikarze Mariusz Gierszewski i Radosław Gruca twierdzą, że rozmawiając z nimi "off the record" marszałek Sejmu "nie raz wymieniła nazwisko osoby składającej zawiadomienie do prokuratury, dotyczące śmierci pacjentki, która przez 8 dni nie mogła trafić na OIOM legnickiego szpitala".
Skąd Elżbieta Witek miała taką wiedzę? "W myśl Prawa o prokuraturze z 2016 roku Prokurator Generalny, Prokurator Krajowy lub inni upoważnieni przez nich prokuratorzy, mogą przedstawić organom władzy publicznej informacje dotyczące konkretnych spraw, ale w tym przypadku nie wchodzi to w grę. Rozpoznająca doniesienie Prokuratura Okręgowa w Legnicy, odpowiadając na wcześniejsze pytania Radia ZET przyznała, że o prowadzonym postępowaniu nie informowała Prokuratury Krajowej w Warszawie" - czytamy w materiale Radia ZET.
Wczoraj skierowaliśmy do prokuratora Sebastiana Kluczyńskiego, szefa Prokuratury Okręgowej w Legnicy, szereg pytań dotyczących tej sprawy. Prokurator telefonicznie zadeklarował, że postara się na nie szybko odpowiedzieć. Zapytaliśmy m.in., czy po 16 marca (po wpłynięciu zawiadomienia o podejrzeniu przestępstwa) prokurator kontaktował się z marszałek Sejmu Elżbietą Witek, czy marszałek Sejmu Elżbieta Witek była informowana o działaniach prokuratury i czy informowano o nich prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro. Czekamy na odpowiedzi.
Zgodnie z art. 102 Prawa o prokuraturze, prokurator jest zobowiązany zachować w tajemnicy okoliczności, o których dowiedział się w postępowaniu przygotowawczym, a także poza jawną rozprawą sądową. To tzw. tajemnica prokuratorska. Za złamanie tajemnicy zawodowej grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Hien w mediach mamy dostatek
KTO PODNIESIE RĘKĘ NA WŁADZĘ, TEMU TĄ RĘKĘ ODETNIEMY. MIEJCIE TO NA UWADZE, KMIOTY. OSTRZEGAM!
ja nic nie wiem, ale może Grażynka będzie wiedziała
Tak wygląda kościelno-pisowskie państwo. Przebili granicę 1000 afer......https://wiesci24.pl/2018/11/08/lista-100-afer-pis-solidarnej-polski-oraz-polski-razem-oto-obraz-dwoch-rzadow/
No i co z tego że wiedziała? A kim jest pani Witek oprócz marszałkiem Sejmu? Nikim. Jak jej mąż jest tak chory to zapraszam na oddział paliwiatywny.
przeczytaj ze jeszcze ze zrozumieniem
Dopuki PiS Rządzi to tak będzie.
Ewa, babcia mi zmarła w szpitalu w Legnicy, bo nikt jej nie zrobił podstawowych badań. Tydzień prosiłem o podanie leków i o krew. Odeszła, bo wszyscy mieli ją w dupie. Zazdroszczę Ci, że możesz męża na OIOMie trzymać kilka lat, podczas kiedy dla mojej babci zabrakło nawet miejsca na sali. Postawili ją w korytarzu, tam gdzie stawiają worki ze śmieciami. Jej rzeczy osobiste wywalili wraz ze śmieciami, kiedy umarła. Nie zdążyłem je wziąć, chociaż przyjechałem tam o 7 rano. Zmarła w nocy.
????
Odpowiedź będzie albo żadna albo taka która popłynie z Nowogrodzkiej . Stra senie obcinaniem rąk jest to groźba karalną a więc………..
ELŻBIETA WITEK ZŁAMAŁA PRAWO. WESZŁA NIELEGALNIE W POSIADANIE DANYCH CÓRKI ZMARŁEJ PACJENTKI......https://wiesci24.pl/2023/04/19/elzbieta-witek-zlamala-prawo-weszla-nielegalnie-w-posiadanie-danych-corki-zmarlej-pacjentki/
Pytanie - skąd skarżący wiedział o mężu p. Witek? Nie wiesz czasem, Kanikowski?
Od dawna wiadomo że mąż Witek jest w szpitalu na OIOMie. Już w tamtym roku były komentarze na różnych portalach że leży od października 2020(mniej więcej ten czas ) sam ja widziałem w szpitalu jak do niego przyjeżdżała mimo zakazu odwiedzin.
Ludzie powiedzieli bo już dość mają tego hamstwa buty I obłudy a co źle nie lubisz prawdy np
NO I CO Z TEGO ŻE WIEDZIAŁA! TERAZ BĘDZIE SIĘ MŚCIĆ?
Do: Do: Np. Skoro wszyscy wiedzieli To p. Witek prawa nie złamała.
Nie zrozumiałeś poprzednich postów. Chodzi o to, skąd Witek miała dane córki zmarłej kobiety.
Nie zrozumiałeś zagadnienia - skąd oskarżający Witek wiedzieli, że to jej mąż?
bo to był tajemnica Poliszynela
Właśnie - Poliszynel to gnida!
M.in ta sprawa utrwaliła mnie w przekonaniu że na tych z PiS nie ma co głosować i dawac im parol rządzenia,dlaczego ?! Ponoć w konstytucji jest napisane że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa ! I tu nasuwa się pytanie,czy oby na pewno.
Utwierdziła, nie utrwaliła i nie parol tylko mandat. Pisz coś po polsku. Obywatelu Poliszynelu.