
24-letni Dawid Kort to środkowy pomocnik. Jest do wzięcia za darmo, bo z końcem sierpnia rozwiązał kontrakt z Atromitosem Ateny i od tej pory pozostaje bez klubu. O jego podpis Miedź rywalizuje m.in. z holenderskim NEC Nijmegen i klubami PKO Ekstraklasy.
Dawid Kort jest wychowankiem Pogoni Szczecin, w barwach której na poziomie ekstraklasy rozegrał 59 spotkań. Z tego klubu był wypożyczany do Floty Świnoujście i Bytovii Bytów. Latem ub. roku trafił do Wisły Kraków, w której zaliczył udaną rundę jesienną. Zagrał w 20 meczach, strzelając 3 gole. Jednego z nich Miedzi Legnica.
Zimą przeniósł się do Grecji, wiążąc się 2,5-letnim kontraktem z Atromitosem Ateny. Tam mu jednak nie poszło. Wystąpił raptem w trzech meczach w lidze i dwóch w pucharze. Jego sytuacja nie zmieniła się na starcie nowego sezonu. Mecze z Legią Warszawa w ramach eliminacji do Ligi Europy, oglądał nawet nie z ławki rezerwowych, a z trybun. Nie zagrał też ani razu w greckiej ekstraklasie. 30 sierpnia Kort rozwiązał w Atenach kontrakt i wrócił do Polski.
Póki co pozostaje bez nowego pracodawcy, ale bezrobocie mu nie grozi. Ma bowiem w czym wybierać, bo interesuje się nim kilka klubów z PKO Ekstraklasy, a także holenderski drugoligowiec – NEC Nijmegen. Najbliżej porozumienia z Kortem jest jednak Miedź. Jeśli negocjacje nie wysypią się na ostatniej prostej, trener Dominik Nowak dostanie do środka pola zawodnika, który będąc w formie, w Fortuna I Lidze zrobi dużą różnicę.
FOT. Atromitos Ateny/Twitter
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Problem z Kortem jest taki że po kilku dobrych meczach w głowie robi mu się saturator i bąbelki wyłażą każdym otworem tak było w Pogoni (szybki zjazd i oddany bez żalu) i Wiśle (jedną przyzwoita runda i już za granicę mu się zachciało) Ma 24 lata i miejmy nadzieję że wyciągnął wnioski bo za chwilę będzie płakał że chce odejsc