
- W sprawie parafii w Legnickim Polu toczą się postępowania administracyjne dotyczące dochodzenia należności z udzielonych dotacji celowych - informuje Anna Turowska, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. O zwrot pieniędzy zdefraudowanych przez byłego proboszcza Włodzimierza G. upomniała się też gmina Legnickie Pole.
Anna Turowska pomija milczeniem pytanie, jaką część sprzeniewierzonej sumy udało się już MKiDN odzyskać. O to samo zapytaliśmy kilka dni temu gminę. Wciąż czekamy na mejl z odpowiedzią.
W 2021 r. Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Jadwigi Śląskiej w Legnickim Polu dostała z ministerstwa i gminy pieniądze na prace konserwatorskie w bazylice w Legnickim Polu i kościele filialnym pe św. Antoniego w Gniewomierzu. Ówczesny proboszcz jest oskarżony o zdefraudowanie tych dotacji. Według ustaleń legnickiej prokuratury, ks. Włodzimierz G. część przetransferował za granicę na zakup kryptowalut, część wydał na własne potrzeby, część przeznaczył na parafialną wycieczkę - w ten sposób zdefraudował 1 mln 214 tys. zł. Były proboszcz odpowiada przed Sądem Okręgowym w Legnicy za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie ciążących na nim obowiązków oraz przywłaszczenie sobie publicznych pieniędzy. Grozi mu za to 10 lat pozbawienia wolności. Po wyjaśnieniu wątpliwości związanych ze stanem psychicznym księdza - powołaniu biegłego i badaniach lekarskich - pod koniec października proces Włodzimierza G. ruszył.
Natychmiast po ujawnieniu afery w sierpniu 2022 r. ksiądz został suspendowany przez legnickiego biskupa. Kuria skierowała też w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Równolegle śledczy dostali pismo pełnomocnika ks. Włodzimierza G., z którego wynikało, że proboszcz padł ofiarą oszustwa. Ktoś w sposób nieuprawniony miał korzystać z jego komputera i w ten sposób wyprowadził pieniądze zarówno z prywatnego rachunku bankowego proboszcza, jak i z rachunku wspólnoty parafialnej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kanikowska jak zwykle w formie. Suspendowany to ty możesz być na discordzie za bycie pizdantem co najwyżej. Mamy w języku polskim słowo zawieszony - polecam słownik
To nic dziwnego sprzedać jeden kościół i kasa się zwróci
A gdzie ksiadz zlodziej obecnie przebywa?Czy w areszcie sledczym?Pewnie nie-bo ksiadz.
Widzial ktoś klechę w więzieniu? Pedofile łażą wolno nawet
niestety wiem gdzie. ale nie mogę powiedzieć gdyż ten człowiek podobno nawet zastrasza własną rodzine .
A jak tłumaczy wiem że kradł pieniądze Że robił to imię czyje ty świętych których wyznaje czy tych U władzy
Kościół watykański okrada Polskę od 1000 lat. Ten klecha z Legnickiego Pola to małe piwo. Szkoda tylko, że barany i owieczki tego nie zauważają.
Klecha zlodziejsaszek albo pedofil. Kosciol to dno
Co się dzieje w tej legnicy i okolicy trzeba budować nowe więzienie jak dalej tak będzie to strach wyjść na dwór i spacer .Czy prokuratur to kontroluje i nadzoruje i inne służby jak napad nożownika na dworcu kolejowym tu mogła wystąpić panika czy sokiści to malowane chłopaki 120 kilo i 120 wzrostu obciążeni jak samochód wojskowy to kpina z służby jak by trzeba było łapać to by musieli łapać ale ten drogi sprzęt co komedat kupił chyba za swoje
Słusznie, niech oddaje z odsetkami