Reklama

Myśliwi zapolują na dziki w okręgu legnickim! Kiedy uważać na odstrzały?

26 stycznia i 2 lutego w legnickim obwodzie łowieckim nr 157 planowane są dodatkowe polowania zbiorowe na dziki. Ich przyczyną wg Koła Łowieckiego „BATALION” jest niebezpieczny wzrost populacji. - Odstrzał nie ma nic wspólnego z wirusem ASF, którego w naszej okolicy nie ma - zapewniają myśliwi.

Jak tłumaczy inicjator i organizator polowania, czyli Koło Łowieckie „BATALION” podlejące okręgowemu oddziałowi Polskiego Związkowi Łowieckiemu w Legnicy, przyczyną dwóch dodatkowych odstrzałów poza sezonem, jest zbytni wzrost populacji dzika. Skutkiem tego są duże szkody w gospodarce rolnej, co widać choćby po 400 proc. wzroście odszkodowań wypłacanych przez KŁ „BATALION”. Może to także poważnie zaburzyć cały ekosystem. Nagłe zmiany zachodzące w naturalnym rytmie rozrodczym dzików, są związane z zmianami, jakie zachodzą w klimacie, a dokładnie jego znacznym ociepleniu.

- Kiedyś dziki okres rozrodczy miały raz w sezonie, teraz kiedy obserwujemy ocieplenie klimatu, to widzimy jak bardzo zachwiany został naturalny rytm życia dzików, które obecnie rozmnażają się przez cały rok. Dzięki ociepleniu mają także większy dostęp do pożywania. Dawniej gleba zimą na polach była głęboko zamarznięta, więc zwierzęta nie mogły tam żerować i ograniczały się jedynie do zasobów leśnych, żywiąc się m. in. żołędziami. Dziś bez problemu rozgrzebują pola i w łatwy sposób zdobywają pokarm. Wychodzą nawet na wiejskie domostwa i podmiejskie działki. To wszystko sprzyja nieunaturalnianemu wzrostowi populacji i niebezpiecznej ekspansji dzika. Należy pamiętać, że dzik jest bardzo ważny i pożyteczny, zwiemy go nawet leśnym „sanitariuszem”, bo wyjada m. in. larwy, jajeczka, chrząszcze. Jednak zbytni wzrost populacji, może zaburzyć funkcjonowanie całego systemu przyrodniczego, który nie jest w stanie ich po prostu wchłonąć – mówi Zbigniew Bednarek z KŁ „BATALION”.

Zbiorowe polowania są zaplanowane 26 stycznia i 2 lutego w godz. od 8.00 do 16.00 na ternie miejscowości Bieniowice, Pątnów Legnicki, Kunice i Szczytniki Małe. Nie oznacza to, że w tych dniach nie można całkowicie wchodzić na tereny łowieckie.

- Każdy odstrzał trwa przeważanie do godziny. Wówczas zabezpieczamy teren polowania stawiając tablice informacyjne, obstawiając go myśliwymi i wypraszając z niego turystów. Jeszcze nigdy nie mieliśmy z tego powodu jakiś konfliktów z napotkanymi ludźmi. Zawsze zachowujemy dużą ostrożność, a myśliwi dokładnie weryfikują cel przed strzałem aby np. nie upolować przypadkiem lochy – informuje Zbigniew Bednarek, apelując jednocześnie aby w czasie polowań nie przeszkadzać w pracy myśliwych.

Jak zapewnia koło łowieckie, takie przypadki zgodnie z nową rządową ustawą będą zgłaszane policji, a osoby zakłócające polowanie zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej.

Upolowana zwierzyna zostanie sprzedana do punktów skupów na terenie miasta i powiatu legnickiego, cześć trafi także do myśliwych. Koło łowieckie uspakaja tym samym, że w okręgu legnickim nie ma zagrożenia wynikającego z obecności wirusa ASF.

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do