
W środę policja zatrzymała 35-letniego legniczanina, który pod wpływem narkotyków wybrał się samochodem do Chojnowa. Przy kierowcy znaleziono także kilka działek metamfetaminy.
15 lipca funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy pełniąc służbę na terenie Chojnowa zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki VW Golf, który prowadził 35-letni legniczanin. - Mężczyzna podczas rozmowy z policjantami swoim zachowaniem wzbudził podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem środków odurzających. Na miejscu użyto więc testera który wykazał, że w organizmie 35-latka znajduje się substancja psychotropowa z grupy amfetaminy/ metamfetaminy. Ponadto funkcjonariusze przeszukując 35-latka, znaleźli także kilka działek metamfetaminy - mówi mł. asp. Anna Grześków z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie i niebawem usłyszy zarzuty. Za jazdę pod wpływem narkotyków grozi mu do 2 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie rozumiem dlaczego Legniccy kryminalni nie łapią dilerów tego gówna. Meta, czyli "piko" jest w naszym mieście od laaat. Niszczy ludzi tak jak to widać na ulicach... To jest dopiero epid3mia. Po co mieć dilerów na podsłuchu skoro nie wsadza się ich tylko ich uzależnionych klientów. Może i Wam nasunie się pomysł... Co z tego mają legnickie służby? Zniżkę?