Piątek, piąteczek, piątunio! Miedź wciągnęła w delegacji trzy Tyskie

Miedź Legnica wygrała 3:0 z GKS-em Tychy w meczu 3. kolejki piłkarskiej Fortuna I Ligi. Drużyna trenera Wojciecha Łobodzińskiego wysyła coraz silniejszy sygnał, że to może być ten sezon, w którym wróci do ekstraklasy.

Powiedzieć, że Miedź wygrała w Tychach zasłużenie to zdecydowanie za mało. Miedź gospodarzy wręcz zdeklasowała. Choć to GKS był częściej przy piłce (55 proc. posiadania), to jednak miał niewiele, a w zasadzie nic do powiedzenia. Nie stworzył ani jednej porządnej sytuacji strzeleckiej. Wszystkie ofensywne atuty gospodarzy zostały przez trenera Wojciecha Łobodzińskiego rozczytane i zneutralizowane.

W piątkowy wieczór Miedź grała jak z nut. Mecz mogła rozstrzygnąć już przed przerwą, ale Patryk Makuch nie wykorzystał dwóch podań Maxime’a Domingueza. Szwajcar był zresztą najlepszym piłkarzem na boisku – stawiamy dolary przeciwko orzechom, że 25-latek właśnie wyrasta na gwiazdę Fortuna I Ligi!

Miedź grała dobrze od  pierwszego pierwszego gwizdka, ale strzelać zaczęła dopiero w drugiej połowie. W roli głównej wystąpił będący w wyśmienitej formie Krzysztof Drzazga. Najpierw popisał się pięknym strzałem zza pola karnego (asysta Damiana Tronta, który rozegrał o ile nie najlepszy, to na pewno najefektowniejszy mecz w barwach Miedzi), a następnie na gola zamienił rzut karny – podyktowany zresztą za faul na nim samym. Drzazga na swoim koncie ma w tym sezonie już 4 gole! Wynik meczu ustalił Patryk Makuch, który wykorzystał świetną akcję 18-letniego rezerwowego Szymona Stróżyńskiego.

Miedź po świetnym meczu w Tychach (na słowa uznania zasłużyli bez wyjątku wszyscy zawodnicy) na koncie ma komplet 9 punktów. „Projekt Łobo” zaczyna wyglądać coraz ciekawiej, a wszystko wskazuje, że wkrótce jego wartość poważnie wzrośnie.

Po weekendzie Miedź ma ogłosić pozyskanie Carlosa Julio Martineza. 27-letni piłkarz dysponujący hiszpańskim i dominikańskim obywatelstwem może grać na boku obrony i na wahadle. Jest wychowankiem Barcelony. Ostatnie dwa sezony występował w Mirandes w Segunda Division ( II liga). W Miedzi mógłby zająć miejsce na prawem wahadle. Tymczasem, na tej pozycji kolejny świetny mecz w Tychach rozegrał Marcin Garuch.

GKS Tychy – Miedź Legnica 0:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Drzazga 50, 0:2 Drzazga 55 (karny), 0:3 Makuch 84.

GKS: Jałocha – Mańka, Nedić, Szymura (65 Paprzycki), Wołkowicz - K. Piątek (65 Kargulewicz Ż), Grzeszczyk Ż, Steblecki (65 J. Piątek), Żytek, Janiak (80 Staniucha) - Malec (65 Jaroch).

Miedź: Lenarcik – Mijusković, Matuszek, Aurtenetxe – Garuch (88 Pojasek), Tront, Dominguez Ż (85 Lehaire), Carolina – Śliwa (71 Stróżyński), Makuch (85 Bednarski), Drzazga (71 Zapolnik).

FOTO: GKS Tychy