
We wtorek wieczorem do dyżurnego legnickiej policji wpłynęło zgłoszenie o busie blokującym jezdnię i dwóch mężczyznach, którzy zrobili sobie przy nim imprezę. Okazało się, że są to dwaj totalnie pijani kierowcy, który próbowali holować zepsuty samochód.
- Zaniepokojeni mieszkańcy powiadomili oficera dyżurnego o tym, że na jezdni stoi samochód i blokuje ruch, a z jego środka dochodzi głośna muzyka - mówi asp. Krzysztof Oleniacz z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Pod wskazany adres został wysłany patrol policji. - Funkcjonariusze od razu spostrzegli blokującego przejazd busa, a przy nim dwóch mężczyzn. Podczas rozmowy mundurowi wyczuli silną woń alkoholu z ust zakłopotanych kierowców. Przeprowadzone badanie wykazało niemal 2,7 promila u 32-latka oraz 1,7 promila u 26-letniego kierowcy. Z ustaleń policjantów wynika, że jeden z obywateli Ukrainy miał problem z uruchomienie pojazdu więc jego kolega przyjechał mu z pomocą. Nie zważając na innych uczestników ruchu, ani na stan upojenia alkoholem próbowali zaparkować samochód zatrzymując się na środku drogi - relacjonuje asp. Krzysztof Oleniacz.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Gdy już wytrzeźwieli, to usłyszeli zarzuty dotyczące kierowania pod wpływem alkoholu. Grozi im kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Policja Legnica
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
...ubogacają kulturę?
Jak stali przy samochodach to jak policja zatrzymała ich za jazdę po pijanemu?