Po trzech latach Miedź Legnica znów ma prezesa. Tomasz Brusiło szefem piłkarskiej spółki

Właściciel Miedzi Andrzej Dadełło postanowił powierzyć stanowisko prezesa klubu Tomaszowi Brusile. Decyzja została zatwierdzona przez radę nadzorczą legnickiego pierwszoligowca. Wiceprezesem pozostaje Marta Żołędziewska. Zarząd będzie pracował w dwuosobowym składzie.

- Konsekwentnie realizujemy naszą strategię, by na wszystkie kluczowe stanowiska w klubie wychowywać zaufanych ludzi z wewnątrz, którzy nasz klub dobrze znają, którzy mocno się z nim identyfikują i którzy razem z tym klubem się rozwijają. To dotyczy m.in. dyrektora sportowego, dyrektora Akademii, trenera pierwszej drużyny, a teraz także prezesa i wiceprezesa Zarządu. Tomek Brusiło do tej roli przygotowywał się od dłuższego czasu, w zasadzie już wcześniej wypełniał część tych obowiązków. Od teraz będzie to robił oficjalnie - mówi Andrzej Dadełło, właściciel Miedzi, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

37-letni Tomasz Brusiło to absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. To dyplomowany menadżer sportu. Ukończył m.in. kurs zarządzania w piłce nożnej „Certificate in Football Management”, organizowany przez UEFA i Uniwersytet w Lozannie. Z Miedzią związany jest od 2011 roku, a od 2018 roku pełnił funkcję członka zarządu klubu. Pracuje także w Komisji Rewizyjnej Pierwszej Ligi Piłkarskiej oraz jest Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. 

- To dla mnie ogromny zaszczyt, ale i wielka odpowiedzialność. Przez blisko 11 lat pracy w Miedzi pełniłem w niej różne role i mogę powiedzieć, że znam klub od podszewki. Podkreślam, że piłka nożna to sport zespołowy, zarówno na boisku, jak i poza nim – w klubie tworzymy jedną drużynę i wszyscy będziemy dalej ciężko pracować, by osiągać sukcesy i by kibice Miedzi mieli powody do dumy – mówi nowy prezes Miedzi.

Miedź bez prezesa funkcjonowała od lipca 2018 r., kiedy to ze stanowiska po siedmiu latach odeszła Martyna Pajączek.

Źródło, foto: Miedź Legnica SA