
W niedzielne południe na ulicy Senatorskiej w Legnicy patrol drogówki zatrzymał do kontroli kobietę kierującą samochodem osobowym marki Audi. Funkcjonariusze od razu zwrócili uwagę na jej nerwowe zachowanie.
- Z uwagi na podejrzenie, że 29-latka może znajdować się pod wpływem narkotyków przebadano ją narkotestem, który wskazał wynik pozytywny na zawartość środków psychoaktywnych z grupy amfetamina/metamfetamina. Ponadto podczas sprawdzenia legniczanki w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że ma zatrzymane prawo jazdy za uzasadnione podejrzenie kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu, bądź środka działającego podobnie do alkoholu – relacjonuje podkom. Jagoda Ekiert z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających kodeks karny przewiduje karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
FOT. KMP Legnica
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciągle tylko czytamy , że kolejny raz te same osoby zostały przyłapane będąc pod wpływem narkotyków , alkoholu lub z zatrzymanym prawem jazdy . I co ? I nic ! dalej jeżdżą .W Norwegii za takie wyczyny od razu pojazd zabierają na parking policyjny ( płatny ) , delikwent zaś zabrany na północ kraju , gdzie za wikt i nocleg zbija przez ROK palety euro.U nas też by się robota znalazła , ale widać , że lepiej się bawić w ciuciubabkę - chyba , że ktoś straci przez taką osobę zdrowie lub życie ....
więzienie w Norwegii jest dużo lepsze, niż wielu polaków ma na wolności. A piją oni na potęgę, sporo więcej niż my, pewno przez swój klimat. Stąd te represje. Nieskuteczne.