
Śledztwo w sprawie oszustw, jakich mieli dopuścić się szefowie Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Legnicy nie będzie kontynuowane – poinformowała Prokuratura Rejonowa w Legnicy.
- Postanowieniem z dnia 28 grudnia 2020 r. Prokuratura Rejonowa w Legnicy zawiesiła śledztwo prowadzone przeciwko Wacławowi D. i Bazylemu N., podejrzanym o czyny z art. 286 § 1 k.k., wobec wystąpienia długotrwałej przeszkody uniemożliwiającej kontynuowanie postępowania przygotowawczego. Pokrzywdzonych w niniejszej sprawie informuje się, że na powyższe postanowienie służy zażalenie do sądu właściwego do rozpoznania sprawy w terminie 7 dni od daty doręczenia odpisu postanowienia. Wniesienie zażalenia po tym terminie jest bezskuteczne. Zażalenie wnosi się za pośrednictwem prokuratora, który wydał postanowienie – poinformował Radosław Wrębiak, szef Prokuratury Rejonowej w Legnicy.
Wacław D. był założycielem i kanclerzem Wyższej Szkoły Menadżerskiej w Legnicy, a prof. Bazyli N. był rektorem uczelni. WSM powstała w 1997 r. jako pierwsza prywatna wyższa uczelnia w Legnicy.
W 2016 r. ministerstwo cofnęło jej zezwolenie na działalność ze względu na liczne nieprawidłowości, m.in. finansowe. Po zawiadomieniu złożonym przez studentów, legnicka prokuratura prowadziła dochodzenie, ale ostatecznie nikomu nie postawiła zarzutów karnych. Dwa lata temu wszczęła jednak śledztwo ws. ewentualnych oszustw, jakich mieli dopuścić się kanclerz Wacław D. i rektor Bazyli N.
Na zdjęciu: Prokuratura Okręgowa w Legnicy. FOT. Andrzej Trzeciak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Widocznie prokuratorzy nie znają się na finansach, prowadzeniu działalności gospodarczej, nie uznają iż doszło do niewłaściwego pobierania opłat od studentów i wiele wiele innych sprawa. Głośno było o dawna o nieprawidłowościach, a jednak prokuratorzy nie wykazali się chęcią wprowadzenia prawa za nadużycia w WSM. Dlaczego???? Czy była podstawa do umorzenia śledztwa? Tak się dzieje, gdzie tzw.elita robi przekręty a prokuratura uznaje że nic się nie stało. Źle się dzieje w Legnicy i okolicy. Jest odpowiedzialność ale nie dla wszystkich.