
12 lat więzienia grozi siedemnastolatkowi, który w środę rano napadł z nożem w dłoni na 11-letnie dziecko i ukradł mu telefon komórkowy. Nastoletni przestępca jest już w areszcie. Sąd wysłał go za kratki na trzy miesiące.
- Około godziny 8.30 w rejonie osiedla Kopernik sprawca podszedł do dwóch jedenastolatków. Zapytał o godzinę. Jeden z chłopców wyciągnął telefon komórkowy, żeby mu pomóc. Wówczas nieznajomy wyjął z kieszeni nóż i grożąc nim zażądał telefonu. Uciekł ze skradzionym aparatem – mówi mł. asp. Jagoda Ekiert z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Na szczęście policjanci szybko 17-latka zatrzymali. - Dzięki spostrzegawczości jedenastolatków mieli jego rysopis. Na tyle dokładny, że już kilka minut po zdarzeniu zauważyli podejrzanego. Stał na przystanku autobusowym przy al. Piłsudskiego. Na widok funkcjonariuszy, odrzucił trzymany w ręce telefon komórkowy – opowiada mł. asp. Jagoda Ekiert.
Nastolatek od razu przyznał się policjantom, że zabrał chłopcu telefon, bo potrzebował pilnie pieniędzy. Prokurator przedstawił mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za który grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd wobec niego zastosował trzymiesięczny tymczasowy areszt.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie