
Sąd rodzinny powierzył córki (7 i 9 lat) ojcu, przeciwko któremu w prokuraturze toczy się postępowanie o ich molestowanie. Formalnie mężczyzna nie ma nawet postawionych zarzutów, więc kodeks każe stosować zasadę domniemania niewinności. Ale co sądzić o państwie, które w imię tej zasady być może właśnie wydało bezbronne ofiary seksualnemu drapieżcy?
Według relacji matki, ojciec całował obie dziewczynki w usta z tzw. "języczkiem". Ściągał koszulkę starszej z córek i masował jej klatkę piersiową. Masował też jej nogi. Robił to w taki sposób, by jednocześnie stymulować swego członka. W łazience podczas kąpieli dotykał obie dziewczynki w intymne miejsca. Potem młodszą, jeszcze bez majteczek, sadzał na sobie. Część tych zachowań została utrwalona na filmikach robionych komórką.
Według matki, do seksualnego molestowania dziewczynek dochodziło od czerwca ubiegłego roku. We wrześniu, kiedy zorientowała się, co się dzieje, złożyła w Prokuraturze Rejonowej Wrocław Fabryczna zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na tzw. innych czynnościach seksualnych. Dzieci zostały przesłuchane w tzw. niebieskim pokoju, z udziałem psychologa. Co dalej? Pani Anna (imię zmienione) nie wie. Wie tylko, że jej mąż wciąż nie ma postawionych zarzutów.
Równolegle z prokuratorskim postępowaniem w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu toczy się sprawa rozwodowa. Odbyły się dwa posiedzenia. Podczas ostatniego sąd wydał postanowienie naprzemiennej opiece nad dziewczynkami. Przez jeden tydzień mają mieszkać z matką, przez drugi - z ojcem, itd.
Sąd tak zdecydował, choć wiedział o podejrzeniach wobec mężczyzny i postępowaniu w prokuraturze. Próbowaliśmy ustalić, dlaczego zignorował informacje o molestowaniu seksualnym.
"W odpowiedzi informuję, że z uwagi na to, że sprawy rozwodowe toczą się za zamkniętymi drzwiami, nie jest możliwe udzielenie komentarza w sprawie" - odpisała od razu na nasz mejl sędzia Sylwia Jastrzemska, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego we Wrocławiu.
Pani Anna, która od dłuższego czasu sama sprawuje opiekę nad dziećmi, mówi, że na początku dziewczynki tęskniły za tatą. Ale teraz się go boją. - Ostatni raz widziały się go 8 listopada ubiegłego roku - opowiada.- Jak wychodziliśmy z Kolejkowa we Wrocławiu, naskoczył na nas. Chciał zabrać córki do siebie. Gonił za nami. Rzucił się na samochód.
Mąż pani Anny ma założone dwie niebieskie karty. Jedną za znęcanie się nad żoną. Drugą za przemoc wobec dzieci.
W poniedziałek ten mężczyzna przyjdzie do szkoły po córki. Weźmie je na tydzień do siebie. Nikt mu nie może w tym przeszkodzić, bo ma sądowy papier. A jeśli nawet ktoś spróbuje się postawić, wezwie policję i będzie miał funkcjonariuszy po swojej stronie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Świetny pomysł sądu, tylko pogratulować... głupoty. Mamy tu gościa podejrzanego o molestowanie i ma dostać swoje "ofiary" na wyłączność. Świetnie, tylko czekać aż komuś wydarzy się krzywda której już nigdy się z pamięci nie wymaże.
Dokładnie!!! W jakim my państwie żyjemy... Co to za sędzia który pozwolił na coś takiego? Być może zniszczy dziewczynkom życie ;(
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ale w przypadku księży oskarżonych o molestowanie to jest Norma dalej pracują z dziećmi i nic się nie dzieje przez długie długie lata .
Nie wiem jakim kretynem trzeba być żeby pisać 1600+ nie chodzi piechotą, dlatego matka nie chce dzieci pedofilowi dać. Zjeb Salamon nie wie, że jak matka ma dzieci przy sobie, czyli wychowuje je to bez względu na to, czy je da ojcu czy nie to i tak dostanie pieniądze na te dzieci. Tylko spierdolina życiowa może tak napisać.
#tematdlauwagi mam nadzieję że nie trafią dziewczynki do tego skur...syna.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.