Wysadzali w powietrze bankomaty, teraz zasiądą na ławie oskarżonych

Prokuratura Okręgowa w Legnicy skierowała do Sądu Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia przeciwko  Robertowi N. i Mariuszowi W. Mężczyźni byli członkami grupy przestępczej, która specjalizowała się w okradaniu bankomatów. W latach 2018-2019 łupem szajki padło kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Z akt sprawy wynika, że przestępcy wywoływali eksplozje, aby dostać się do wnętrza bankomatów. Potem przywłaszczali sobie znajdujące się tam pieniądze. Wybuchy niszczyły zarówno bankomaty, jak i budynki, w których je zamontowano.

- 24 września 2018 r. wspólnie i w porozumieniu okradli w ten sposób bankomat w jednym z marketów w Małomicach koło Żagania. Wyrządzili wówczas szkody w wysokości 115 tys. zł. 10 grudnia 2018 r. dokonali nieudanego skoku w Węglińcu, gdzie spowodowali zniszczenia na 32 tys. zł. Ponadto Robert N. oskarżony został o kradzież z włamaniem do bankomatu znajdującego się w markecie  w Lubinie, który miał miejsce 17 lutego br. W tym przypadku szkoda oszacowana została na 106 tys. zł – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

- Oskarżeni w celu pokonania  przeszkody i dostania się do wnętrza bankomatów  inicjowali ich  eksplozje, po czym zabierali w celu przywłaszczenia znajdujące się tam pieniądze. Inicjując  wybuchy, oskarżeni  dokonali  zniszczeń zarówno bankomatów jak i budynków, w których były one usytuowane – dodaje prokurator Tkaczyszyn.

Robert N. i Mariusz W. przebywają w areszcie. Obaj byli już w przeszłości karani, co oznacza, że przed sądem odpowiadać będą w warunkach recydywy. - W popełnieniu każdego z tych przestępstw brał udział także trzeci sprawca kierujący tą grupą przestępczą Łukasz Ambros, który jest poszukiwany przez Prokuraturę Okręgową w Legnicy listem gończym. Materiały w zakresie tego sprawcy wyłączone zostały do odrębnego prowadzenia – mówi prokurator Tkaczyszyn.

Robertowi N. i Mariuszowi W. za każde z zarzucanych przestępstw  kradzieży z włamaniem do bankomatu  oraz usiłowanie kradzieży z włamaniem popełnione  w warunkach recydywy grozi kara pozbawienia wolności  do lat 15, a za udział w zorganizowanej grupie przestępczej  kara pozbawienia wolności do lat 5. Na poczet przyszłych kar i roszczeń o naprawienie szkody na mieniu  oskarżonego Roberta N. oraz Łukasza Ambrosa, prokurator dokonał zabezpieczenia majątkowego należących do oskarżonych pojazdów i pieniędzy.