
Do 2 lat więzienia grozi 54-letniemu mieszkańcowi gminy Miłkowice, który w sztok pijany wsiadł za kierownice samochodu, nad którym nie był w stanie zapanować. Kierowcę zatrzymał funkcjonariusz drogówki w cywilu.
Sytuacja miała miejsce 30 grudnia ok. godz. 17.30 w Ulesiu. - Policjant legnickiej drogówki zauważył samochód marki Toyota, który kilkukrotnie uderzał w mur oraz słupek bramy wjazdowej, a następnie wyjechał na drogę publiczną. Funkcjonariusz, znając doskonale zachowania nietrzeźwych kierujących, zareagował błyskawicznie i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Następnie powiadomił oficera dyżurnego, a ten z kolei wysłał na miejsce policyjny patrol - mówi podkom. Jagoda Ekiert z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Jak wykazało badanie alkomatem, 54-latek miał 1,5 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie za jazdę pod wpływem alkoholu grozi teraz do 2 lat więzienia, utrata prawa jazdy, grzywna oraz wysokie świadczenie pieniężne na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
FOT. KMP w Legnicy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie