
Wczoraj pisaliśmy o wzmożonej aktywności oszustów na terenie Legnicy, którzy metodą na policjanta próbują wyłudzić pieniądze. Wczoraj także doszło do kolejnej próby oszustwa. Gdyby nie sąsiadka, która znalazła się w odpowiednim miejscu i czasie i zabrała pozostawioną w reklamówce gotówkę, seniorka straciłaby 23 tysiące zł.
5 czerwca po południu przestępca zadzwonił na telefon stacjonarny do mieszkanki Legnicy. Podał się za pracownika poczty i oznajmił, że została do niej nadana przesyłka polecona i podczas rozmowy podstępem uzyskał adres seniorki. Godzinę później do kobiety zadzwonił inny mężczyzna podający się za policjanta CBŚP. Polecił, aby seniorka nie rozłączając się i wybrała numer 997 celem potwierdzenia jego wiarygodności.
Kobieta wykonała polecenie i inny męski głos w słuchawce, potwierdził, że rozmawia z policjantem. Fałszywy funkcjonariusz powiedział, że jest ona obserwowana i padła ofiara grupy przestępczej podającej się za pracowników poczty, którzy chcą jej ukraść pieniądze. Poinstruował, by zebrała wszystkie swoje oszczędności i włożyła do reklamówki.
W tym czasie do domu wrócił syn kobiety. Przestępcy byli przygotowani nawet na taką sytuację. Aby się go pozbyć i zyskać na czasie, polecili, by pilnie udał się do legnickiej komendy. Gdy mężczyzna wyszedł, oszuści kontynuowali swój plan. Nakazali seniorce, aby zaniosła pieniądze i zostawiła przy znaku drogowym, nieopodal jej miejsca zamieszkania. Przestraszona kobieta zrobiła to i wróciła do domu.
Wrócił też już jej syn, który rozłączył połączenie telefoniczne i oznajmił, że kobieta została oszukana. Pieniędzy też już nie było w miejscu, w którym je zostawiła.
I tu mogłaby się zakończyć historia oszustwa, ale finał zdarzenia okazał się bardzo zaskakujący.
Po chwili do domu seniorki przyjechali legniccy policjanci i gdy rozmawiali z nią, do mieszkania weszła sąsiadka, która oznajmiła, że jej córka znalazła reklamówkę z pieniędzmi i odcinkiem renty kobiety. Sąsiadka znalazła się w odpowiednim miejscu i czasie i tylko dzięki temu ogromnemu zbiegowi okoliczności seniorka nie straciła 23 tysięcy zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie