
Stan zdrowia mecenasa Zbigniewa K., współoskarżonego o oszustwa na szkodę klientów i współpracowników legnickiej kancelarii prawnej, na prawie pół roku wstrzymał jego proces przed Sądem Okręgowym w Legnicy. Sprawa ruszyła w 2018 roku i wbrew staraniom sędziego Andrzeja Szliwy toczy się jak po grudzie ze względu a liczne nieobecności oskarżonych i ich obrońców.
Ławę oskarżonych z mecenasem Zbigniewem K. dzielą dyrektor ds administracyjno-księgowych kancelarii Elżbieta W. oraz (odpowiadająca za pojedyncze wyłudzenie) księgowa Dorota Ś. Prokuratura Okręgowa w Legnicy zarzuca im m.in. przywłaszczenie ponad 1,8 mln zł na szkodę 163 osób z Polski i Niemiec. Wśród poszkodowanych większość stanowią ofiary wypadków komunikacyjnych itp, które zleciły legnickiej kancelarii prawnej uzyskanie odszkodowań potrzebnych na leczenie lub rehabilitację. Według prokuratury, oskarżeni wyłudzali i przywłaszczali sobie ich pieniądze na wiele sposobów, nie stroniąc przy tym od podrabiania podpisów, fałszowania dokumentów, oszukiwania sądów, współpracowników i klientów. Oskarżeni twierdzą, że są niewinni i zależy im na szybkim oczyszczeniu się z zarzutów. Ale z ich strony w sądowe tryby wciąż leci piach, prze co proces trwa już siódmy rok.
Ostatnie czynności w tej sprawie sąd wykonał w styczniu 2023 roku. Od tego czasu Zbigniew K. pozostaje na zwolnieniu lekarskim, co uniemożliwia słuchanie świadków. Według lekarza, który je wystawił, oskarżony będzie mógł stawić się na rozprawę najwcześniej po 21 czerwca br.
W kwietniu sędzia Andrzej Szliwa podjął próbę sprawdzenia, czy istotnie stan zdrowia Zbigniewa K. uniemożliwia mu udział w rozprawach. Biegły sądowy z zakresu medycyny, któremu zlecił zbadanie oskarżonego i przygotowanie opinii, nie zdążył przeprowadzić tych czynności w zakreślonym przez sąd terminie. Dlatego zaplanowana na dziś rozprawa musiała zostać odroczona.
Sędzia Andrzej Szliwa zobligował biegłego do przygotowania opinii a jutro przesłucha lekarza, który wystawił dla Zbigniewa K. zwolnienie.
Zbigniew K. chorował już w 2023 r. W maju 2023 r. powołany przez sąd biegły z zakresu onkologii i chirurgii ocenił, że mimo choroby mecenas może uczestniczyć w rozprawach, przy zachowaniu pewnych warunków. W oparciu o tę opinię sędziemu Andrzejowi Szliwie udało się na chwilę odblokować bieg procesu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Się rozchorował ale heca, może ma obstrukcję?
powtarzając się bo kiedyś to pisałem, nie będzie tak łatwo, obawiam się, że nigdy nie dojdzie do zakończenia procesu. Zbigniew K. proszę was jak już o nim piszecie to wrzućcie metryczkę, żeby ogół wiedział dlaczego ...
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
przy okazji - a kiedy akt oskarżenia w sprawie ełko w sądzie będzie? wiadomo coś? sprawa Zbigniewa K. do przy nich mały pikuś
No i jak ten czas leci. Jaki ten Zbysio był pewny siebie ! Był tak bardzo przekonany że ten proces nigdy się nie rozpocznie przy tej liczbie świadków. No tego się nie da opisać. A tutaj mamy końcówkę procesu. Na dzień 01 września 2025 jest zaplanowane przesłuchanie ostatniej grupy świadków. Na koniec września przewidziane są mowy końcowe i zaraz potem wyrok i w zielony mundurek razem z głupią i bezczelną Elunią. A potem nastąpi egzekucja nieruchomości celem odzyskania należności wraz z kosztami i odsetkami. To jest szach mat.