Reklama

Niski Pressing # 140. Maksim Michnow – piłkarz Mewy Kunice o wojnie w Ukrainie

Poznajcie Maksima Michnowa – od czterech lat legniczanina, zawodnika Mewy Kunice, którego rodzina wciąż przebywa w okrążonych przez rosyjskie wojska Sumach. Porozmawialiśmy z nim o wojennym koszmarze w Ukrainie, ale też i piłce nożnej. Maksim opowiedział nam m.in., jak trafił na testy do Club Brugge. Zapraszamy!

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2022-03-07 20:22:18

    Zawodnik Mewy dobrze mówi o przyczynie agresji - Putin nie mógł pozwolić na to, by rozwinięta i silna Ukraina była złym przykładem dla Rosjan, z których 25% żyje w biedzie. Jednak to tylko część prawdy..............Główny powód ataku Putina to chęć rządzenia do końca życia. Każda zmiana prezydenta doprowadziłaby Putina na ławę oskarżonych za liczne morderstwa w Rosji i Europie na jego polecenie.................. Aby pozostać na tronie do końca życia, Putin musiał się wykazać jakimś podbojem. To poprawiłoby jego wyniki sondażowe i zapewniłoby wygraną w najbliższych wyborach prezydenckich............ Stąd krwawy atak na Ukrainę, który jest popierany przez ponad 70% ogłupionych i zdemoralizowanych Rosjan......Jedynie sympatycy opozycjonisty siedzącego w łagrze - Aleksieja Nawalnego (kilka % ogółu społeczeństwa), stają dzisiaj w obronie mordowanych Ukraińców.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do