
Poznajcie Maksima Michnowa – od czterech lat legniczanina, zawodnika Mewy Kunice, którego rodzina wciąż przebywa w okrążonych przez rosyjskie wojska Sumach. Porozmawialiśmy z nim o wojennym koszmarze w Ukrainie, ale też i piłce nożnej. Maksim opowiedział nam m.in., jak trafił na testy do Club Brugge. Zapraszamy!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zawodnik Mewy dobrze mówi o przyczynie agresji - Putin nie mógł pozwolić na to, by rozwinięta i silna Ukraina była złym przykładem dla Rosjan, z których 25% żyje w biedzie. Jednak to tylko część prawdy..............Główny powód ataku Putina to chęć rządzenia do końca życia. Każda zmiana prezydenta doprowadziłaby Putina na ławę oskarżonych za liczne morderstwa w Rosji i Europie na jego polecenie.................. Aby pozostać na tronie do końca życia, Putin musiał się wykazać jakimś podbojem. To poprawiłoby jego wyniki sondażowe i zapewniłoby wygraną w najbliższych wyborach prezydenckich............ Stąd krwawy atak na Ukrainę, który jest popierany przez ponad 70% ogłupionych i zdemoralizowanych Rosjan......Jedynie sympatycy opozycjonisty siedzącego w łagrze - Aleksieja Nawalnego (kilka % ogółu społeczeństwa), stają dzisiaj w obronie mordowanych Ukraińców.