
Prokuratura Rejonowa w Lubinie nadzoruje śledztwo w celu ustalenia, czy 16-latka z Lubina, która 16 września 2024 r. targnęła się na własne życie. nie została doprowadzona do samobójstwa na skutek namowy lub też pomocy ze strony innych osób (art 151 Kodeksu karnego). Prokurator bada też związek pomiędzy śmiercią dziewczynki a psychicznym znęcaniem się nad nią przez rówieśników (art 207 par. 3 Kodeksu karnego).
- W sprawie przesłuchiwani są świadkowie. Zabezpieczono telefon i laptop należący do pokrzywdzonej - informuje prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Policja, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, sprowadza też treści zamieszczone w mediach społecznościowych w celu ustalenia osób, które dokonywały nękających wpisów. Zostaną one ocenione pod względem prawnym.
Julia Zięba przez ostatnich pięć lat była ofiarą fizycznej i psychicznej przemocy ze strony rówieśników. Przed tygodniem popełniła samobójstwo.
Jeśli śledztwo potwierdzi, że doszło do przestępstwa, istotny będzie wiek sprawców. Jeśli mają ukończone 17 lat, będą odpowiadać przed sądem jak osoby dorosłe. Może i wówczas grozić kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności (art 151 K.k.) lub od 2 do 15 lat pozbawienia wolności (art. 207 K.k). Gdyby zarzuty zostały postawione osobom nieletnim (poniżej 17. roku życia), o karze zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
????
Oczywiście, że ktokolwiek na poważnie zajmuje się problemem dopiero po tragedii. Nękanie prawie nigdy nie jest brane na poważnie, nauczyciele wolą ignorować oczywisty problem niż robić sobie dodatkową robotę. Policja, którą według relacji rodziców angażowano, też zawaliła na całej linii. Coś musiało być na rzeczy, że była nękana przez całe 5 lat, nawet po przeniesieniu się do innych szkół. Może niefortunnie trafiła do klasy ze znajomymi starych dręczycieli, albo nawet z oprawcami z podstawówki. Kondolencje dla całej rodziny, znajomych i oby spoczywała w pokoju.
Teraz k...a reagują, ale jak rodzice od lat błagali o pomoc a sędzia uznał że jest wszystko okej to było w porządku. Żyjemy w kraju z dykty. Patusiary odpowiedzialne za to powinny gnić w lochach dożywotnego. Widziałem wypowiedź jednej z tych istot, tam i degradacja mózgu jest już na takim poziomie że nie ma odwrotu i należy takie stworzenia odizolować od społeczeństwa
Taki mamy klimat. Spójrz na wzorce młodych ludzi. Tak pierwsze z brzegu - bambik, young losia, jakies matarac, pseudo celebrytki w 15 roku życia. Słów brakuje. Gdzie tu zaangażowanie w sport, kulturę na poziomie. Są tylko szybkie oczekiwania dużej gotówki.
Udostępnić zdjęcia z imieniem i nazwiskiem osób,które Julię gnębiły.
Rodzice jak widzieli że nauczyciele policja i psychologowie nie dają rady to powinni wziąć sprawy w swoje ręce i samemu przejść się do szkoły i odpowiednio porozmawiać z gówniarzami. Przy indywidualnym nauczaniu jako matka siadlabym sama na czat w czasie lekcji i napisałabym do słuchu gnojkom. Ale w dzisiejszych czasach coś nie tak już psycholog który guzik wie co zrobić. Potraktować gówniarzy tym samym. Na miejscu rodziców jak gówniary wyzywały to ich zwyzywać.
Rozmawiać z kim?? Te gówniary na jej pogrzebie przyszły się śmiać im w oczy!
Każdemu, kto się do tego przyczynił życzę tego samego. Oko za oko.