Sklepowy włamywacz wpadł dzięki monitoringowi. 31-latek usłyszał 20 zarzutów dot. kradzieży

Złodzieja próbującego pod osłoną nocy włamać się do sklepu spożywczego zauważyły kamery obsługiwane przez Straż Miejską w Legnicy, a złapali podczas pościgu policjanci. Jak się okazało, był to 31-letni recydywista, któremu policja postawiła serię zarzutów związanych z włamaniami na łączną kwotę blisko 100 tys. zł. Mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu, a grozi mu nawet do 15 lat więzienia.

Do zdarzania doszło 9 lutego o godz. 03.15 w nocy w pobliżu centrum miasta. Mężczyznę usiłującego włamać się do sklepu spożywczego zauważyły kamery monitoringu obsługiwanego przez straż miejską. Funkcjonariusz straży o zdarzaniu poinformowali policję, z którą utrzymywał stały kontakt śledząc okiem kamery poczynania złodzieja.  

- Operator widząc, jak złodziej oddala się z miejsca zdarzenia na bieżąco informował funkcjonariuszy o jego kierunku przemieszczania się. Policjanci zauważyli złodzieja na ul. Św. Trójcy. Mężczyzna na widok oznakowanego radiowozu zaczął uciekać, więc funkcjonariusze natychmiast wysiedli z pojazdu i pobiegli za nim. Złodziej w pewnym momencie schował się do klatki schodowej i trzymając drzwi za klamkę utrudniał policjantom wejście do środka. Po chwili jednak policjantom udało się sforsować wejście, a następnie skutecznie obezwładnić i zatrzymać złodzieja. Podczas przeszukania mundurowi znaleźli przy 31-latku narzędzia mogące służyć do włamań. Mężczyznę umieszczono w policyjnym areszcie - relacjonuje podkom. Jagoda Ekiert z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

W wyniku dalszego śledztwa kryminalni z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu udowodnili zatrzymanemu ponad 20 kradzieży z włamaniami do obiektów handlowych oraz paczkomatów na terenie Legnicy. Podczas swojej przestępczej działalności 31-latek spowodował straty na łączną kwotę blisko 100 tys. zł. Mężczyźnie postawiono także jeden zarzut związany z rozbojem.

- Legniczanin już wcześniej był wielokrotnie karany za podobne przestępstwa. Dlatego sąd wniosek prokuratury zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za przestępstwo popełnione w warunkach recydywy grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności - mówi podkom. Jagoda Ekiert.