Spowodował śmierć dwóch dziewczynek. Ponownie stanie przed sądem

Wracamy do sprawy 20-letniego Szczepana W., który ubiegłym roku został skazany przez Sąd Rejonowy w Legnicy na trzy lata więzienia za spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie dziewczynki.

Wyrok został zaskarżony przez wszystkie strony procesu. Apelację złożyła zarówno prokuratura, jak i występujące w charakterze oskarżycieli posiłkowych rodziny ofiar, a także oskarżony Szczepan W., który zarzeka się, że jest niewinny. 

Rozprawa apelacyjna w Sądzie Okręgowym w Legnicy została wyznaczona na 12 stycznia.

Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło 5 października 2019 r. na ul. Jaworzyńskiej w Legnicy. W wypadku spowodowanym przez 19-letniego wówczas Szczepana W. zginęły dwie dziewczynki: 10-letnia Ola i 11-letnia Wiktoria, które młody mężczyzna odwoził do domu z imprezy urodzinowej siostry. Prokurator postawił kierowcy zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, co jest objęte karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

29 września ub. roku Sąd Rejonowy w Legnicy uznał Szczepana W. za winnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i skazał go na trzy lata więzienia. Uzasadniając wyrok sędzia Katarzyna Sobieska podkreśliła, że kierowca umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co skutkowało wypadkiem, który doprowadził do nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch pasażerek.

Pisaliśmy o tym na TuLegnica.pl

20-latek podczas procesu zasłaniał się niepamięcią w chwili wypadku i do tej pory nie przeprosił rodzin zmarłych dziewczynek. Swoją opinią na temat wyroku podzielił się publicznie m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Instagramie zamieścił wpis, w którym uznał się za ofiarę niesprawiedliwego procesu. Uznał także, że poprzez te tragiczne wydarzenie jest "coraz bliżej świętych i wielkich tego świata niż wcześniej". Stawia się przy tym w jednym rzędzie z generałem Leopoldem Okulickim, św. Pawłem i Jezusem Chrystusem.  

Poniżej prezentujemy zdjęcie wpisu z profilu Szczepana W.