
36-letni mieszkaniec powiatu złotoryjskiego trafił do tymczasowego aresztu i będzie odpowiadał za spowodowanie licznych obrażeń ciała u żony oraz groźby karalne pod adresem teściów.
Z relacji poszkodowanej kobiety wynika, że w trakcie awantury mąż nie tylko zapowiadał, że ją zabije, używał wulgarnych wyzwisk, zadawał uderzenia pięściami i kopniaki, ale też podduszał. Ofiara doznała szeregu urazów. Zgłosiła przemoc domową. Poszkodowanymi są również jej rodzice, którym krewki 36-latek groził pozbawieniem życia.
Policjanci zatrzymali domowego oprawcę i na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego skierowali do Sądu Rejonowego w Złotoryi wniosek o tymczasowe aresztowanie. Decyzją sądu, najbliższe trzy miesiące 36-latek spędzi w celi. W związku z zarzutami grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
- Przemoc i znęcanie się to tajemnica wielu rodzin, która między innymi ze względu na wstyd przed społeczeństwem i obawę przed oprawcą nie wychodzi poza tzw. cztery ściany. Apelujemy, aby osoby dotknięte tą tragedią nie wstydziły się mówić o swojej sytuacji. Zarówno policjanci jak i inne instytucje zawsze są gotowi nieść pomoc ofiarom przemocy domowej - komentuje asp. Dominika Kwakszys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Podpowiada kontakt z Ogólnopolskim Pogotowiem dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”. Problem przemocy domowej można skonsultować ze specjalistami pod numerem telefonu 116 123. Na stronie pogotowia www.niebieskalinia.info.pl możemy również uzyskać najważniejsze informacje dotyczące tego tematu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie