
Na 1,5 tys. zł grzywny i 1 tys. zł zadośćuczynienia skazał sąd 25-letnią złotoryjankę, bo naruszyła nietykalność cielesną policjanta. Stała w progu i odpychała przedramieniem funkcjonariusza, który napierał na nią, usiłując w środku nocy wejść do jej mieszkania.
Interwencja przeprowadzona przez dwójkę funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi dotyczyła banalnej sprawy: zakłócenia ciszy nocnej. Stała się głośna na cały kraj ze względu na bulwersujący finał, w którym funkcjonariusz Jakub B. o drugiej w nocy wdziera się siłą do mieszkania, spryskuje domowników gazem łzawiącym, powala młodą kobietę na ziemię, skuwa jej ręce na plecach kajdankami i wywleka na klatkę schodową z obnażonym biustem.
ZOBACZ NAGRANIE Z INTERWENCJI NA KANALE ZBIGNIEWA STONOGI
Zdaniem sędzi Moniki Lewoc, interwencja policji była zasadna i przeprowadzona w sposób prawidłowy, a wyłącznie Klaudia Ch. zachowywała się niewłaściwie, tzn. nie chciała podać funkcjonariuszom swoich danych osobowych i próbowała zamknąć przed nimi drzwi do mieszkania. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonej, że przystępując do czynności legitymowania policjanci nie podali swych imion, nazwisk i stopni, jak nakazuje procedura. W trakcie interwencji doszło do szamotaniny w progu, podczas której funkcjonariusz Jakub B. napierał na oskarżoną całym ciałem a ona odpychała go przedramieniem. Zachowanie Klaudii Ch. cechowała - według sędzi Moniki Lewoc - wysoka szkodliwość społeczna i było to ewidentne naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
- Nie wolno utrwalać takiego zachowania, bo zostałby zachwiany porządek w państwie prawa - uzasadniała wyrok sędzia Monika Lewoc.
Wyrok jest nieprawomocny. Obrona zamierza wystąpić o pisemne uzasadnienie, niezbędne aby złożyć ewentualną apelację.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie