Reklama

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie amerykańskich filmowców

Po trzech latach Prokuratura Rejonowa w Legnicy umorzyła śledztwo w sprawie filmowców z Hollywood, którzy oszukawszy lokatorów kamienicy przy ul. Tatarskiej w Legnicy poszukiwali nazistowskiego skarbu w ich piwnicy.

- Prokuratura Rejonowa w Legnicy  prowadziła  w niniejszej sprawie postępowanie karne o  przestępstwo polegające  na uszkodzeniu zabytku poprzez naruszenie części ścian i podłoża piwnic wyżej wymienionej nieruchomości tj. o  czyn z art. 108 ust.1 Ustawy z dnia 23 lipca 2003 roku o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami - referuje prokurator Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy. -Postanowieniem z dnia 10 maja 2023 roku prokurator umorzył  śledztwo w niniejszej sprawie wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. Jak wynika z pisemnego uzasadnienia tego postanowienia,  w niniejszej sprawie powołano biegłego z zakresu ochrony zabytków architektury, który w wydanej opinii stwierdził, że prace poszukiwawcze w piwnicy nieruchomości przy ul. Tatarskiej w Legnicy nie naruszyły, ani nie uszkodziły zabytku w rozumieniu art. 108 ust.1 Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.

Decyzja nie jest prawomocna.

Ta sprawa była efektem zawiadomienia o podejrzeniu przestępstwa, które lokatorzy z ul. Tatarskiej złożyli w prokuraturze na początku 2020 r.. Byli oburzeni zachowaniem ekipy filmowców z USA, którzy podstępem zdobyli klucz do ich piwnicy a następnie udając, że kręcą film o miłości (“On the basement”  - “W piwnicy”), szukali kolekcji znaczków pocztowych, które niemiecki oficer SS Rudolf Wahlmann zrabował Żydom zwożonym do obozów koncentracyjnych. Według ustaleń filmowców, esesman pod koniec wojny ukrył klasery wraz z innymi cennymi przedmiotami w Legnicy. Amerykanie odkuwali cegły, badali grunt georadarem, nie mając także wymaganego prawem pozwolenia na wykopaliska. 

Dan Sturman (reżyser), Dylan Nelson (producentka) i Gary Gilbert (scenarzysta) planowali, że odnalezione znaczki przekażą potomkom lub krewnym Żydów, którym zostały w czasie wojny zrabowane, a całą historię poszukiwań opowiedzą w filmie dokumentalnym "The Liegnitz Plot". Z informacji, które są dostępne w sieci, wynika, że ich film od roku był w fazie postprodukcji. Na rok 2023 jest zapowiadana jego premiera. 

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Nie prawo nie sprawiedliwość - niezalogowany 2023-05-30 11:30:31

    A spróbuj tylko wykosić trawę na terenie zabytkowym bez pozwolenia to prokuratura o 6 rano będzie u ciebie w domu

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Maciej - niezalogowany 2023-05-30 12:50:59

    Ale jednocześnie prokuratura z uporem maniaka złośliwie i uporczywie czepia się człowieka, który nawet nie jest autorem a tylko udostępnił mema z Morawieckim. No cóż, służenie społeczeństwu a służalczość (wiadomo komu) to dwie różne rzeczy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    SEN - niezalogowany 2023-05-30 19:01:04

    Trzy lata trwało badanie przez biegłego. Ile kasy zgarnął biegły, to osobny wątek. Biegły stwierdził, że filmowcy nie popełnili czynu zabronionego. Wątek oszukania lokatorów w celu osiągnięcia korzyści i ograbienia państwa polskiego nie był badany, Potrzebny jest kolejny biegły. Lokatorzy i Prokuratoria Generalna RP powinni decyzję prokuratora zaskarżyć.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do