Reklama

Są już wyniki badań DNA. Niestety, Kelly to nie zaginiona Monika Bielawska

Światełko nadziei przygasło. Wyniki badań DNA wykluczyły, że 27-letnia Kelly ze Stanów Zjednoczonych, to zaginiona ponad ćwierć wieku temu legniczanka Monika Bielawska.

Wiadomość o wynikach testów genetycznych, za zgodą matki zaginionej Moniki Bielawskiej, podał dziś facebookowy portal Zaginieni Cała Polska. - Okazało się, że pomimo wielu przesłanek, że Kelly nie jest zaginioną Monisią. Jest to ogromnie trudny czas dla rodziny Moniki. Oni tak bardzo wierzyli w cud. W to, że dowiedzą się prawdy. Niestety, wynik badania DNA w 100 proc. wykluczył pokrewieństwo dwóch rodzin. Będziemy jednak dalej dążyć do poznania prawdy o tym, co się stało z Moniką. Będziemy również próbować dotrzeć do tego kim jest kobieta, która podejrzewała, że jest Moniką – informują prowadzący stronę o zaginionych osobach.


Przypomnijmy, że 1,5-roczna Monika Bielawska zaginęła 16 lipca 1994 r. Sąd uznał, że dziewczynka została porwana i sprzedana przez ojca, Roberta Bielawskiego. Mężczyzna obecnie odsiaduje wyrok 15 lat więzienia. W połowie maja br. rodzina Moniki otrzymała telefon od 27-letniej Amerykanki o imieniu Kelly, która twierdziła, że może być zaginioną sprzed lat dziewczynką z Legnicy.

[AKTUALIZACJA] Informacje o wynikach badań DNA potwierdziła także Komenda Miejska Policji w Legnicy, która w dalszym ciągu prowadzi poszukiwania Moniki Bielawskiej.

Więcej o tej sprawie informowaliśmy w poprzednich artykułach.

Na zdjęciu: Wg policyjnych specjalistów, tak Monika Bielawska mogła wyglądać jako 17-latka, w 2010 r. FOT. KMP Legnica.

 

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do