
Prokuratura Rejonowa w Legnicy otrzymała już opinie biegłej sądowej z zakresu dobrostanu i psychologii zwierząt dotyczącą Palmiarni i Mini ZOO w Legnicy. Raport biegłej jest wstrząsający - niewłaściwe warunki bytowania i ich dotkliwość były dla zwierząt źródłem cierpienia fizycznego i psychicznego.
- Podsumowując zdaniem biegłej zwierzętom z Palmiarni zadawano ból i cierpienie wskutek niezapewnienia im właściwych warunkach bytowania i odpowiedniej opieki. W naszej ocenie przedłożona opinia jest pełna, spójna, a wnioski w niej zawarte zostały należycie uzasadnione. Stąd będzie ona stanowiła podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie - informuje Radosław Wrębiak, szef Prokuratury Rejonowej w Legnicy.
Śledczy wciąż zbierają materiały dowodowe, które mogą być podstawą do postawienia zarzutów popełnienia czynów z ustawy o ochronie zwierząt oraz ewentualnie przestępstw urzędniczych polegających na niedopełnieniu obowiązków służbowych, czym działano na szkodę interesu społecznego. Postępowanie nadal toczy się w sprawie, więc na chwilę obecną, prokuratura nie wskazuje osób bezpośrednio oskarżonych o zaistniałą sytuację. Przypomnijmy, że palmiarnia znajduje się pod kontrolą spółki miejskiej - Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
- Potrzebujemy oceny bardzo specjalistycznych zagadnień związanych z opieką lekarko-weterynaryjną nad zwierzętami. W tym celu powołaliśmy do zbadania sprawy biegłą w osobie doktora nauk weterynaryjnych. Opinia ma zostać opracowana do końca września 2022 r. Wówczas prokurator dokona analizy zgromadzonego materiału dowodowego pod kątem możliwości przedstawienia określonym osobom zarzutów - mówi Radosław Wrębiak.
Poniżej publikujemy pełny komunikat prokuratora rejonowego w sprawie Palmiarni i Mini ZOO w Legnicy.
Prokuratura Rejonowa w Legnicy uzyskała pełną opinię – specjalisty z zakresu dobrostanu zwierząt – biegłej sądowej z zakresu psychologii zwierząt. Opinia jest obszerna, liczy 50 stron i odpowiada na wszystkie pytania prokuratora. Z uwagi na specyfikę poszczególnych gatunków zwierząt będących przedmiotem opiniowania, na opinie składa się czczęść ogólna, omawiająca zagadnienia dobrostanu zwierząt oraz część szczegółowa, omawiająca specyficzne aspekty odnoszące się do cech gatunkowych i indywidulanych potrzeb badanych zwierząt. Ostatnią część stanowią spostrzeżenia i uwagi wynikające z analizy materiału dowodowego. Zdaniem biegłej oceny dobrostanu zwierząt w miejscu utrzymywania w niewoli należy dokonywać w oparciu o to, czy i w jakim stopniu warunki jego utrzymania zbliżone są do tych, w jakich dany gatunek żyje na wolności oraz o to, czy zwierzęciu stworzono możliwość realizowania zachowań i potrzeb typowych dla danego gatunku. Np. opiekujący się zwierzętami lekarz weterynarii już w 2018 wskazywał, że ptaki są trzymane w zbyt małych klatkach, a agamy brodate należy przenieść do ogrzewanego pomieszczenia, co wskazuje, że były one trzymane w terrarium bez koniecznego dla ich życia ogrzewania.
Z kolejnego zaświadczenia tego samego lekarza z dnia 25.11.2020 r. wynikało, że ptaki egzotyczne były w złym stanie psychicznym, samookaleczały się, były agresywne w stosunku do opiekunów i odwiedzających, utrudniały karmienie i higienizację pomieszczeń. Z tych też względów lekarz wnioskował o jak najszybszą radykalną zmianę ich otoczenia i izolowania od siebie. Należy mieć na uwadze, że remont palmiarni wg informacji z Urzędu Miasta w Legnicy rozpoczął się 23 lipca 2020 r. a jego zakończenie planowane jest na 14 marca 2023 r. Zatem do chwili interwencji obywatelskiej (listopad 2021 r.) zwierzęta przebywały w tymczasowych warunkach już niemal półtora roku (dokładnie 16 miesięcy) i planowano je tam trzymać jeszcze przez kolejne półtora roku. Łącznie więc zwierzęta miały spędzić w prowizorycznych warunkach 2 lata i 8 osiem miesięcy, zakładając oczywiście, że remont zostanie zakończony zgodnie z planem w marcu 2023 r. !.
W ocenie biegłej w skali życia zwierząt przebywanie w dramatycznie niekorzystnych warunkach przez niemal trzy lata często stanowiło o ich życiu lub śmierci, co pośrednio udowadnia liczba zgonów zwierząt w badanym okresie. Osobniki o mniejszych zdolnościach adaptacyjnych, wskutek długotrwałego stresu wywołanego brakiem dobrostanu zapadały na różnego rodzaju choroby psychiczne i somatyczne prowadzące do ich śmierci. Niewłaściwe warunki bytowania i ich dotkliwość były dla zwierząt źródłem cierpienia fizycznego i psychicznego. W szczególności wygospodarowane dwa niewielkie pomieszczenia były zbyt małe, aby można było w nich stworzyć warunki odpowiednie dla tak dużej liczby zwierzą różnych gatunków, o różnych wymaganiach środowiskowych. Pomieszczenia nie posiadały odpowiedniej wentylacji ani warunków do skutecznego kontrolowania temperatury i wilgotności powietrza.
Podsumowując zdaniem biegłej zwierzętom z Palmiarni zadawano ból i cierpienie wskutek niezapewnienia im właściwych warunkach bytowania i odpowiedniej opieki. W ocenie prokuratora przedłożona opinia jest pełna, spójna, a wnioski w niej zawarte zostały należycie uzasadnione. Stąd będzie ona stanowiła podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.
Obecnie w sprawie celem oceny już bardzo specjalistycznych zagadnień związanych z opieką lekarko-weterynaryjną nad zwierzętami powołano biegłą w osobie lekarza weterynarii - doktora nauk weterynaryjnych. Opinia ma zostać opracowana do końca września 2022 r. Wówczas prokurator dokona analizy zgromadzonego materiału dowodowego pod kątem możliwości przedstawienia określonym osobom zarzutów popełnienia czynów z ustawy o ochronie zwierząt, jak tez ewentualnie przestępstw urzędniczych polegających na niedopełnieniu obowiązków służbowych, czym działano na szkodę interesu społecznego.
Czytaj także:
Zdjęcie ilustracyjne: interwencja policji podczas kontroli w Palmiarni w Legnicy. Fot. Dawid Stefanik
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy osoba która napisała raport z kontroli będzie pociągnięta do odpowiedzialności, czy dyrektor PR który kłamał że wszystko jest ok zostanie pociągnięty do odpowiedzialności?
Opinie robione z pieniędzy podatników zakłamane miasto jak prezes LPGK nie wyleci i konsekwencji nie poniesie legnicki prezydent to te miasto jest sprzedane?! A tak prezydent się zarzekał że wszystko gra tak to jest jak Pan wie o wszystko swoich dyrektorach spółek większą połowa do wywalenia!
Całe szczęście, że ta biegła sądowa nie była przypadkiem z Uniwersytetu Przyrodniczego z Wrocławia ...Znów okazało by się , że wszystko było i jest w porządku . Jak to się wszystko skończy ? Jak zwykle - nijak . Albo znajdą szeregowego pracownika tzw. kozła ofiarnego albo zamiecione będzie pod dywan . Jedno jest pewne - ani Krzakowskiemu ani Graboniowi krzywda się nie stanie ...Dalej będą zarabiać setki tysięcy złotych rocznie bo na to zasługują ...........
Teraz to dopiero nowy rzecznik prasowy będzie miał prawdziwy chrzest jak taką informację "ubrać " ładnie w słówka by "wybielić przynajmniej Krzakowskiego bo Graboń chyba się już tym razem nie wywinie ....Chyba, że znów znajdzie jakichś "ekspertów " z innego Uniwersytetu Przyrodniczego niż Wrocławski .